Kroki podjęte. PZPN wydał komunikat w sprawie meczu z Rosją

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Cezary Kulesza i reprezentacja Polski
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Cezary Kulesza i reprezentacja Polski

Polski Związek Piłki Nożnej wydał oświadczenie dotyczące rozegrania meczu reprezentacji Polski z Rosjanami w barażach o mistrzostwa świata w Katarze w 2022 roku. Komentarz naszej federacji odnosi się do sytuacji politycznej w Rosji.

W tym artykule dowiesz się o:

W poniedziałek Władimir Putin ogłosił wprowadzenie sił zbrojnych do separatystycznych republik znajdujących się na Ukrainie. Prezydent Rosji powiadomił o przyznaniu niepodległości dwóm samozwańczym republikom w Donbasie - Donieckiej i Ługańskiej. To wywołało lawinę spekulacji - czy w takim razie mecz Polski z Rosją w marcu ma się odbyć w Moskwie zgodnie z planem lub czy w ogóle powinien zostać rozegrany.

Głos w tej sprawie zabrał minister sportu. - Będziemy zabiegać o to, żeby rozegrać to spotkanie na terenie neutralnym - minister przyznał w rozmowie z Polskim Radiem 24. Polski Związek Piłki Nożnej początkowo wstrzymywał się od konkretnego komentarza. - PZPN, jako członek UEFA i FIFA, czeka na decyzję organizatora - tłumaczy nam Jakub Kwiatkowski, rzecznik reprezentacji.

We wtorek dowiedzieliśmy się jednak o planach naszej federacji.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: w tej roli Lewandowskiego jeszcze nie widzieliśmy. Co on trzyma w dłoni?

- W związku z napiętą sytuacją polityczną na terenie Ukrainy i Federacji Rosyjskiej, a także możliwej dalszej eskalacji i rozpoczęcia konfliktu zbrojnego, Polski Związek Piłki Nożnej zwrócił się do FIFA o pilne wyjaśnienie kwestii związanych z organizacją meczu baraży mistrzostw świata Rosja – Polska, zaplanowanego na 24 marca 2022 roku w Moskwie - czytamy w komunikacie.

- Należy podkreślić, że rolą PZPN – jako związku sportowego – jest zapewnienie polskim piłkarzom optymalnych warunków do przygotowań i występów w meczach międzypaństwowych. Decyzje o charakterze politycznym, np. w zakresie nałożenia ewentualnych sankcji na Federację Rosyjską, pozostają natomiast w gestii władz państwowych i organów międzynarodowych.

- Zdając sobie jednak sprawę z potencjalnych zagrożeń związanych z obecną sytuacją, oczekujemy na stanowisko władz światowej federacji.

- Jednocześnie PZPN podkreśla, że sprawa ta dotyczy nie tylko reprezentacji Polski, ale również reprezentacji Szwecji i Czech, które potencjalnie mogą zmierzyć się z Rosją w Moskwie w ewentualnym finale baraży - brzmi treść całego komunikatu PZPN.

Bez planu awaryjnego

Spotkanie Rosja - Polska, zgodnie z planem, ma się odbyć 24 marca na stadionie Dynama w Moskwie. Zwycięzca tego meczu zmierzy się ze Szwecją lub Czechami i zagra o awans na mistrzostwa świata w Katarze w 2022 roku.

Jak słyszymy, na ten moment nie jest wdrażany żaden awaryjny plan: A, B lub C. Na chwilę obecną nic nie stoi na przeszkodzie, by spotkanie barażowe zostało rozegrane w Moskwie. Nie ma nawet przymiarek do zmiany planów. Według naszych informacji przeniesienie meczu do Polski jest niemożliwe. W przypadku jakichkolwiek zmian, w grę wchodziłoby jedynie rozegranie spotkania na terenie neutralnym, ale do tego na razie daleka droga.

Kryteria przesądzają

Nieoficjalnie usłyszeliśmy, jakimi kryteriami w takich sytuacjach kierują się UEFA i FIFA. A te kryteria w zasadzie przesądzają, gdzie odbędzie się marcowy mecz.

- Jedynym czynnikiem branym pod uwagę przy takiej zmianie lokalizacji jest stan bezpieczeństwa w miejscu meczu - słyszymy od osoby doskonale zorientowanej w temacie.

- Żadne oceny polityczne nie wchodzą w grę. UEFA i FIFA z założenia nie podejmują się oceny, czy jakiś kraj jest agresorem. Chodzi o uniknięcie precedensu i odwoływania meczów w zapalnych regionach - dodaje nasz rozmówca.

Upraszczając: nie zanosi się na to, aby 24 marca Moskwa była niebezpiecznym miejscem, więc z tego punktu widzenia nie zajdą żadne przesłanki, aby przenieść mecz w inne miejsce. A to oznacza, że o awans do finału baraży na 99 procent zagramy właśnie tam.

Jak było wcześniej?

Jak w historii najnowszej piłkarskie władze zachowywały się wobec reprezentacji, których kraje były uwikłane w konflikt zbrojny w Europie? Osiem lat temu, po aneksji Krymu przez Rosję i wybuchu wojny w Donbasie, FIFA i UEFA pozostały bierne.

Aneksja Krymu rozpoczęła się pod koniec lutego 2014 roku, a na 5 marca przygotowująca się do udziału w mundialu reprezentacja Rosji miała rozegrać mecz towarzyski z Armenią w Krasnodarze. Spotkanie odbyło się zgodnie z planem, na Kuban Arenie.

Sześć tygodni później wybuchła wojna w Donbasie, ale i tym razem FIFA i UEFA nie podjęły działań wobec Rosyjskiej Unii Piłkarskiej (RFS). Sborna nie została - jak Jugosławia z Euro 1992 - wykluczona z udziału w mundialu w Brazylii, a ostatnie mecze towarzyskie przed MŚ 2014 rozegrała na swoim terytorium: w Petersburgu i Moskwie.

FIFA nie brała także pod uwagę odebrania Rosji prawa organizacji mistrzostw świata, które miały się odbyć w tym kraju za cztery lata. A jesienią 2014 roku, gdy konflikt w Donbasie wciąż trwał, mecze el. Euro 2016 w roli gospodarza Sborna rozegrała w Chimkach i Moskwie. [url=/pilka-nozna/985771/co-z-meczem-rosja-polska-znamy-odpowiedz?fbclid=IwAR0KnsRFoIPsw9DBsyUBrAC7YCl3bkIXVSCxkKGLax7VxzSxuxQHhXVn4hw]Więcej o tym czytaj TUTAJ.

W szkole pytali, ile zarabia. Tak żyje pierwszy Polak z Bayernu Monachium[/url]

Komentarze (43)
avatar
MarekWojciech
22.02.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zresztą czy wiemy co będzie za miesiąc? 
avatar
MarekWojciech
22.02.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Veni, vidi, vici. Trzeba grać tam, gdzie będzie wyznaczony mecz. Najlepiej w Moskwie. Walczyć i zwyciężyć, a jak przegrać to z honorem. Ten mecz, w takiej sytuacji, może zbudować drużynę. Czytaj całość
avatar
Hybryda
22.02.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Polska powinna zbojkotować te baraże. Nie ważne czy lewy czy nie. Wygra czy nie to się nie liczy. Każda federacja jak by tak zrobiła to dlla,, "putina' najwyższa kara 
avatar
EPICKI WNIKLIWY
22.02.2022
Zgłoś do moderacji
0
5
Odpowiedz
NIE UŻALAĆ SIĘ NAD SOBĄ TYLKO GRAĆ!!! BRZMI TO JAK SZUKANIE PRETEKSTU BY DO MOSKWY NIE JECHAĆ! ZOSTAWCIE POLITYKĘ POLITYKOM, A SPORT SPORTOWCOM. MACIE TEN MECZ ZAGRAĆ I TYLE W TEMACIE!!!! 
avatar
pan wszystkich wszystkich panów
22.02.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
W Moskwie nas wyDmają. Każdy teren neutralny jest chyba dla nas lepszą opcją.