Oni niszczą polską piłkę? Słynny trener krytykuje

PAP / Artur Reszko / Na zdjęciu: Orest Lenczyk
PAP / Artur Reszko / Na zdjęciu: Orest Lenczyk

Orest Lenczyk to bez wątpienia jedna z gwiazd polskiej myśli szkoleniowej. Były już trener w rozmowie z "Super Expressem" w ostrych słowach wypowiedział się o menadżerach piłkarskich, którzy jego zdaniem niszczą polską piłkę.

Od lat Orest Lenczyk nie jest już aktywnym trenerem. Jednakże w swojej szkoleniowej przygodzie osiągnął wiele sukcesów, dzięki czemu jest niezwykle uznanym głosem w polskiej piłce nożnej. Tym razem nie gryzł się w język i w rozmowie z "Super Expressem" podzielił się swoją opinią na temat największej bolączki polskiego futbolu.

Jego zdaniem saga transferowa z Kacprem Kozłowskim czy z Krzysztofem Piątkiem pokazują, że ich menadżerowie nie myślą o dobru piłkarzy, a o własnym biznesie. Padły mocne słowa.

- Ta menedżerska hołota robi pieniądze na tym, a trenerzy ciężko pracują i tak często są zwalniani. Mówiłem to 20 lat temu i powtórzę teraz - menedżerowie to jest nieszczęście, nie tylko polskiej piłki. Jeśli jeszcze jeden z nich procesuje się teraz o miliony euro z Lewandowskim, to jest to bandytyzm! - grzmiał Lenczyk.

ZOBACZ WIDEO: Skandal podczas przejazdu autokaru Realu Madryt. Te obrazki obiegły świat

Zdaniem szkoleniowca można tylko mnożyć przykłady piłkarzy, którzy powinni inaczej pokierować karierę. Oprócz wspomnianej dwójki, wymienił jeszcze m.in. Adama Buksę, Bartosza Kapustkę czy Jakuba Kamińskiego.

- Powinien iść do lepszego klubu niż Wolfsburg (to o Jakubie Kamińskim - przyp. red). Niektórzy mówią, że stamtąd może trafić do jeszcze lepszej drużyny, ale nikt nie wie, co się będzie działo. To nie jest piłkarz, który może grać na pięciu pozycjach. Wystarczy, ze przegra rywalizację na swojej pozycji i będzie po nim. Wyglądało na to, że Kapustka czy Adam Buksa mogą być drugim czy trzecim polskim piłkarzem po Lewandowskim. No i co się stało? Kapustkę "ubili" na Zachodzie, a Buksa może się cieszy, że był w Ameryce, ale miał większy potencjał - podsumował Orest Lenczyk.

Zobacz także: Ekspert grzmi w sprawie Michniewicza
Zobacz także: Piszczek o rozmowach z Kuleszą

Źródło artykułu: