W październiku 2020 roku działacze Brighton and Hove Albion zapłacili 5,5 mln euro za wychowanka Legii Warszawa. Michał Karbownik nie zdołał jednak przebić się do pierwszego składu "Mew" i zagrał tylko w dwóch meczach pucharowych.
Przed sezonem 2021/22 uniwersalny piłkarz udał się na wypożyczenie do Olympiakosu Pireus. Młodzieżowy reprezentant Polski rozegrał dziewięć spotkań na wszystkich frontach i zapisał na swoim koncie jedną asystę. Trener Pedro Martins najczęściej wystawiał go na prawej stronie defensywy.
Dużym zaskoczeniem jest fakt, że Karbownik nie został uwzględniony w kadrze Olympiakosu na 1/16 finału Ligi Europy. 20-letni zawodnik na pewno nie pomoże greckiej drużynie w dwumeczu z Atalantą Bergamo.
Co dalej z Karbownikiem? Po zakończeniu sezonu gracz powinien wrócić na Amex Stadium i rozpocząć treningi zespołem Grahama Pottera. Jego kontrakt z Brighton obowiązuje do połowy 2024 roku.
Olympiakos jest liderem greckiej Super League. Pierwszy mecz z Atalantą zaplanowany jest na 17 lutego, natomiast rewanż zostanie rozegrany tydzień później (24 lutego).
Czytaj także:
Barcelona wydała pieniądze na zawodnika, którego nie kupiła
Piątek wygra rywalizację z Brazylijczykiem? Trener wskazał atuty Polaka
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Kapitalny gol w wykonaniu piłkarki! Trafiła idealnie