Niespodzianka w drugim ćwierćfinale PNA. Bohater wyleciał z boiska

PAP/EPA / FOOTOGRAFIIA / Na zdjęciu: Blati Toure (z lewej) i Ellyes Skhir
PAP/EPA / FOOTOGRAFIIA / Na zdjęciu: Blati Toure (z lewej) i Ellyes Skhir

W sobotni wieczór poznaliśmy drugiego półfinalistę Pucharu Narodów Afryki. Doszło do niespodzianki. Za burtą turnieju znalazła się reprezentacja Tunezji. Dalej gra Burkina Faso.

Kolejna zagadka podczas Pucharu Narodów Afryki rozwiązana. W drugim sobotnim ćwierćfinale padł tylko jeden gol.

W potyczce 60. w rankingu FIFA Burkina Faso z 30. Tunezją górą niżej notowany zespół. W meczu jedyny gol padł w 3. minucie doliczonego czasu 1. połowy. Wówczas indywidualną akcję przeprowadził Dango Ouattara. Piłka po uderzeniu odbiła się jeszcze od obrońcy i myląc bramkarza wpadła do bramki. Tunezja po straconym golu nie potrafiła odpowiedzieć.

Bohater Burkina Faso nie dotrwał do końcowego gwizdka sędziego. W 82. minucie uderzył łokciem rywala i sędzia wyrzucił Ouattarę z boiska. Dla gracza Lorient, który w PNA zagrał dopiero po raz drugi, to najprawdopodobniej koniec turnieju.

W półfinale Burkina Faso zagra z lepszym z dwójki Senegal - Egipt. Gra o finał odbędzie się 3 lutego.

Burkina Faso - Tunezja 1:0 (1:0)
1:0 - Dango Ouattara 45+3'

Czytaj także:
Znamy pary ćwierćfinałowe PNA. Są wielkie niespodzianki, jedna drużyna pisze historię
Emocje w Pucharze Narodów Afryki. W 1/8 finału decydowały rzuty karne

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: długo się nie zastanawiał! "Bramka stadiony świata"

Źródło artykułu: