Wpadka komentatora na antenie. "Myślałem, że się przesłyszałem"

Getty Images / Simon Stacpoole/Offside / Na zdjęciu: Malang Sarr (Chelsea) i Raheem Sterling (Manchester City)
Getty Images / Simon Stacpoole/Offside / Na zdjęciu: Malang Sarr (Chelsea) i Raheem Sterling (Manchester City)

Fani Manchesteru City byli zszokowani przejęzyczeniem znanego komentatora podczas sobotniego zwycięstwa w Premier League nad Chelsea FC (1:0). Ten już zabrał głos po wpadce.

Miało być wielkie widowisko, a było co najwyżej przeciętnie. Piękny gol Kevina de Bruyne przesądził o wygranej Manchesteru City z Chelsea FC (1:0) w hicie 22. kolejki Premier League.

Pomimo ważnej wygranej w hicie angielskiej ekstraklasy, garstka fanów City była zirytowana wpadką, którą popełnił na antenie komentator Jim Beglin.

Klub z Manchesteru jest często wyśmiewany przez swoich rywali, którzy wypatrują pustych miejsc w Etihad, co doprowadziło do powstania pseudonimu "Emptyhad", ale nikt nie spodziewał się tego, że takie stwierdzenie padnie w relacji telewizyjnej.

"Słychać irytację wokół Emptyhad" - miał powiedzieć Beglin.

ZOBACZ WIDEO: Huknął nie do obrony! Tę bramkę można oglądać godzinami

To rozwścieczyło fanów lidera Premier League. W sieci pojawiło się kilka gorących wpisów na temat przejęzyczenia znanego komentatora.

"Myślałem, że się przesłyszałem" - napisał jeden z fanów City. "On pluje faktami, wygaduje bzdury" - dodał inny.

Beglin zdążył już przeprosić fanów za swoją wpadkę na antenie. Dodał wpis na Twitterze.

- Mam ogromny szacunek dla klubu piłkarskiego Manchester City. Mój błąd, który popełniłem na antenie, w żaden sposób nie miał na celu sprowokowania kibiców. Przepraszam - napisał komentator.

Po tym zwycięstwie przewaga Manchesteru City nad Chelsea urosła już do trzynastu punktów.

Czytaj także:
Bayer wychodzi z kryzysu mimo zmarnowania dwóch rzutów karnych
Legenda może poprowadzić Biało-Czerwonych. Trwają negocjacje

Źródło artykułu: