Środkowy obrońca w 2015 roku opuścił Stadion Śląski Chorzów i dołączył do młodzieżowego zespołu Górnika Zabrze. Dwa lata później przebił się do seniorskiej drużyny.
W bieżących rozgrywkach Przemysław Wiśniewski jest podporą defensywy zabrzan. 23-latek zgromadził 19 występów w PKO Ekstraklasie i zapisał na swoim koncie jedną asystę. Problem w tym, że jego kontrakt wygaśnie wraz z końcem sezonu.
Kapitan Górnika był już przymierzany do Lokomotiwu Moskwa oraz Udinese Calcio. Według informacji portalu meczyki.pl, Wiśniewski przykuł uwagę działaczy Legii Warszawa.
ZOBACZ WIDEO: Co oni zrobili?! Takiego rzutu wolnego jeszcze nie było
Stołeczny zespół chce przygotować się na odejście Mateusza Wieteski, który może dołączyć do Karola Fili w RC Strasbourg Alsace. Pod znakiem zapytania stoi też przyszłość Maika Nawrockiego. Przypomnijmy, że stoper jest tylko wypożyczony z Werderu Brema.
Górnik nic nie zarobi na transferze defensora. W przeszłości klub z Roosevelta odrzucał oferty na poziomie 2,5-3 mln euro. Jak czytamy, Wiśniewski prawdopodobnie wyjedzie jednak za granicę.
Czytaj także:
Nie będzie powrotu Mahira Emreliego? "Byłby zagrożeniem dla jego życia"
Pogoń pozyskała młodzieżowego reprezentanta Iranu. Początek większej współpracy