Świetna forma Jana Bednarka. Ponownie to zrobił

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Jan Bednarek
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Jan Bednarek
zdjęcie autora artykułu

Reprezentant Polski zdobył bramkę w trzecim z ostatnich pięciu meczów Premier League. Jan Bednarek świetnie rozpoczął starcie z Brentford FC. Konfrontacja zakończyła się efektownym zwycięstwem Southampton FC 4:1.

Jan Bednarek potrzebował niespełna pięciu minut na zdobycie prowadzenia dla gospodarzy. Polak wbiegł w pole karne Brentfordu przy okazji rzutu rożnego i znalazł się w odpowiednim miejscu. Obrońca zachował się przytomnie w gąszczu zawodników i głową strącił piłkę do bramki po dośrodkowaniu Jamesa Warda-Prowse'a.

Bednarek strzelił trzeciego gola w sezonie Premier League. Wcześniej umieścił piłkę w bramce Leicester City i West Hamu United. Wszystkie te trafienia były od początku grudnia. W niespełna półtora miesiąca ustanowił najlepszy wynik strzelecki, biorąc pod uwagę sezony w barwach Southampton. Wcześniejsze gole Bednarka pozwalały zapunktować i taki sam plan Święci mieli we wtorek.

Przed przerwą padły jeszcze dwa gole i Southampton prowadził po nich 2:1. W 23. minucie Vitalij Janelt huknął z woleja do bramki Świętych po dośrodkowaniu Bryana Mbeumo. Drugie trafienie gospodarzy było samobójczym Alvara Fernandeza. Piłka odbiła się od bramkarza nieszczęśliwie po uderzeniu Ibrahimy Diallo i zderzeniu ze słupkiem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego wejścia na stadion jeszcze nie widzieliście!

Gospodarze przeważali w statystykach, a gol na 3:1 Armando Broji w 49. minucie dał im dużo spokoju. Albańczyk zakończył kontratak strzałem w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Coraz trudniej było wyobrazić sobie pościg Brentfordu. Gospodarze skoncentrowali się na obronie. Jan Bednarek i spółka pozwolili sobie na stratę tylko jednej bramki w meczu, a wynik na 4:1 ustalił Che Adams w 70. minucie.

Po zwycięstwie Southampton przesunął się na 11. miejsce w tabeli Premier League. Klub Bednarka awansował między innymi ponad pokonanego przeciwnika.

Southampton FC - Brentford FC 4:1 (2:1) 1:0 - Jan Bednarek 5' 1:1 - Vitaly Janelt 23' 2:1 - Alvaro Fernandez (sam.) 37' 3:1 - Armando Broja 50' 4:1 - Che Adams 70'

Składy:

Southampton: Fraser Forster - Jan Bednarek, Lyanco, Mohammed Salisu, Romain Perraud - Nathan Tella (70' Stuart Armstrong), James Ward-Prowse, Oriol Romeu, Ibrahima Diallo - Nathan Redmond (65' Che Adams), Armando Broja (78' Adam Armstrong)

Brentford: Alvaro Fernandez - Kristoffer Ajer, Pontus Jansson, Ethan Pinnock (68' Mathias Jensen) - Mads Roerslev Rasmussen, Vitaly Janelt, Christian Norgaard, Shandon Baptiste (56' Yoane Wissa), Sergi Canos (76' Finley Stevens) - Bryan Mbeumo, Ivan Toney

Żółte kartki: Toney (Brentford)

Sędzia: Stuart Attwell

***

Na wtorek zaplanowany był jeszcze jeden mecz Evertonu z Leicester City. Powodem przełożenia były zakażenia koronawirusem.

Everton - Leicester City (przełożony)

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
38
29
6
3
99:26
93
2
38
28
8
2
94:26
92
3
38
21
11
6
76:33
74
4
38
22
5
11
69:40
71
5
38
22
3
13
61:48
69
6
38
16
10
12
57:57
58
7
38
16
8
14
60:51
56
8
38
13
14
11
43:44
53
9
38
14
10
14
62:59
52
10
38
15
6
17
38:43
51
11
38
13
10
15
44:62
49
12
38
11
15
12
50:46
48
13
38
13
7
18
48:56
46
14
38
13
6
19
52:54
45
15
38
11
6
21
43:66
39
16
38
9
12
17
43:68
39
17
38
9
11
18
42:79
38
18
38
7
14
17
34:53
35
19
38
6
5
27
34:77
23
20
38
5
7
26
23:84
22

Czytaj także: Mikel Arteta - tytan pracy ceniony przez największych w swoim fachu Czytaj także: David Beckham zakłada piłkarską agencję menedżerską

Źródło artykułu: