Trener Dolcana Ząbki Marcin Sasal podczas swojej ostatniej wizyty w Ostrowcu Świętokrzyskim zdradził jak można poradzić sobie z faworyzowaną ekipą Widzewa. - Jest to zespół bardzo dobrze poukładany piłkarsko. Grają tam bardzo dobrzy zawodnicy. W spotkaniu z KSZO nie będzie najprawdopodobniej reprezentantów Litwy, którzy są na zgrupowaniu kadry narodowej. Są oni bardzo groźni, dlatego bez tych piłkarzy drużyna KSZO będzie miała nieco ułatwione zadanie.
Wspomniał, że jego podopieczni zwyciężyli z łodzianami ambicja i wolą walki, bo piłkarsko drużyna Widzewa jest bardzo mocna i nie był to wyrównany pojedynek. - Zespół Dolcana zagrał w meczu z Widzewem bardzo ambitnie i przede wszystkim wybiegaliśmy to spotkanie. Stworzyliśmy kilka sytuacji, ale nie można powiedzieć, że byliśmy równorzędnym rywalem dla Widzewa. Ambicja i wola walki jest kluczem do sukcesu z tą drużyną.
Trener Sasal zdradził również pewne tajniki taktyki ekipy z Łodzi, które mogą pomóc podopiecznym Roberta Kasperczyka w potyczce 7. kolejki zmagań o mistrzostwo I ligi. - Oni grają zdecydowanie bokami. Stwarzają przewagę na boku, bo w boczny sektor boiska schodzi wysoko Robak i stoper bądź Bieniuk albo Ukah schodzi na bok i rozgrywają sobie piłkę pięć na trzy w bocznym rejonie boiska. Jeżeli zespół KSZO tego nie złapie, to będą duże problemy, bo ich akcje bokami są groźne. Im więcej czasu upływa, tym bardziej gorąco robi się u nich - zakończył trener Dolcana Ząbki.