AS Roma skorzystała z okazji

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / VASSIL DONEV / Na zdjęciu: piłkarze AS Roma
PAP/EPA / VASSIL DONEV / Na zdjęciu: piłkarze AS Roma
zdjęcie autora artykułu

AS Roma rzutem na taśmę wywalczyła pierwsze miejsce w grupie Ligi Konferencji Europy. To zasługa zwycięstwa 3:2 z CSKA Sofia, a także remisu 1:1 FK Bodo/Glimt z Zorią Ługańsk. Jose Mourinho nie skorzystał z Nicoli Zalewskiego.

AS Roma rywalizowała korespondencyjnie o pierwsze miejsce z FK Bodo/Glimt i już do przerwy była na czele w wirtualnej tabeli. Giallorossi wybrali się do zaśnieżonej Sofii i stopniowo punktowali CSKA. Na początku drugiego kwadransa Tammy Abraham strzelił z bliska na 1:0, a w 33. minucie Borya Mayoral oddał sprytne uderzenie podeszwą na 2:0.

Podopieczni Jose Mourinho radzili sobie na terenie przeciwnika, a gol na 3:0 Tammy'ego Abrahama prawie rozstrzygnął spotkanie. Po raz drugi przy trafieniu Anglika asystował Rick Karsdorp. Ekipa ze stolicy Włoch mogła kontrolować wydarzenia, a CSKA traciło wiarę w odniesienie jakiegokolwiek zwycięstwa w fazie grupowej. Gospodarze pozostali jednak ambitni i poprawili wynik na 2:3 w końcówce. Nicola Zalewski nie podniósł się z ławki rezerwowych.

FK Bodo/Glimt grało z kolei na wyjeździe z Zorią Ługańsk i piłkarze norweskiego zespołu chyba zlekceważyli umiejętności strzeleckie Jegora Nazaryny. Zaledwie trzech zawodników, stojących w murze, nie powstrzymało potężnego kopnięcia z rzutu wolnego do siatki. Zoria utrzymała prowadzenie do końca pierwszej części meczu. Dopiero 50 minut po otwarciu wyniku FK doprowadził do remisu. Pomógł rywal - Witalij Wernydub golem samobójczym na 1:1. Jedno "oczko" nie wystarczyło do pozostania na czele tabeli.

ZOBACZ WIDEO: Ale sztuczka! Zobacz piękną bramkę z Ligi Mistrzów

Odnotować można pierwszy punkt ormiańskiego klubu w fazie grupowej europejskiego pucharu. Alaszkert Erywań zremisował 1:1 z Maccabi Tel Awiw po pięciu kolejnych porażkach. Do bramki strzelił Dejan Boljević po wrzutce z rzutu wolnego. Maccabi pozbawiło gospodarzy radości ze zbliżającego się zwycięstwa w 90. minucie.

6. kolejka fazy grupowej Ligi Konferencji Europy:

Grupa A:

Alaszkert Erywań - Maccabi Tel Awiw 1:1 (0:0) 1:0 - Dejan Boljević 79' 1:1 - Eylon Almog.90'

LASK Linz - HJK Helsinki 3:0 (1:0) 1:0 - Husein Balić 41' 2:0 - Keito Nakamura 63' 3:0 - Andreas Gruber 81'

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 LASK Linz 651012:116
2 Maccabi Tel Awiw 632114:411
3 HJK Helsinki 62045:156
4 Alaszkert Erywań 60154:151

Grupa B:

KAA Gent - Flora Tallinn 1:0 (0:0) 1:0 - Gianni Bruno 51'

Partizan Belgrad - Anorthosis Famagusta 1:1 (1:1) 1:0 - Marko Milovanović 20' 1:1 - Lazaros Christodoulopoulos (k.) 33'

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 KAA Gent 64116:213
2 Partizan Belgrad 62226:48
3 Anorthosis Famagusta 61326:96
4 Flora Tallinn 61235:85

Grupa C:

CSKA Sofia - AS Roma 2:3 (0:2) 0:1 - Tammy Abraham 16' 0:2 - Borja Mayoral 35' 0:3 - Tammy Abraham 54' 1:3 - Hamza Cataković 75' 2:3 - Yanic Wildschut 90'

Zoria Ługańsk - FK Bodo/Glimt 1:1 (1:0) 1:0 - Jegor Nazaryna 18' 1:1 - Witalij Wernydub (sam.) 68'

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 AS Roma 641118:1113
2 FK Bodo/Glimt 633014:512
3 Zoria Ługańsk 62135:117
4 CSKA Sofia 60153:131

Grupa D:

CFR Cluj - FK Jablonec 2:0 (1:0) 1:0 - Gabriel Debeljuh 45' 2:0 - Gabriel Debeljuh 82'

AZ Alkmaar - Randers FC 1:0 (0:0) 1:0 - Thijs Oosting 87'

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 AZ Alkmaar 64208:314
2 Randers FC 61419:97
3 FK Jablonec 61326:86
4 CFR Cluj 61144:74

Czytaj także: Lazio wystartowało jak z katapulty. Dziurawa formacja Bartosza Bereszyńskiego Czytaj także: Pościgi w Serie A. Arkadiusz Reca błysnął, inny Polak popełniał błędy

Źródło artykułu: