Przez lata grał z Lewandowskim. Po gali Złotej Piłki rzucił: Zawsze byłem wielkim fanem Messiego

ONS.pl / all_imageB / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
ONS.pl / all_imageB / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Robert Lewandowski nie zdołał wygrać plebiscytu "France Football" i nie odebrał Złotej Piłki. Ta finalnie po raz siódmy trafiła w ręce Lionela Messiego. Ciekawą opinię z tym związaną wyraził Arjen Robben.

Ogromne emocje towarzyszyły tegorocznej edycji Złotej Piłki. Jednym z głównych kandydatów do jej zdobycia był Polak. Finalnie jednak zajął drugie miejsce.

To oczywiście również jest wielki sukces, ale jednak pozostał niedosyt, a nawet niesmak, że to właśnie Lionel Messi, a nie Robert Lewandowski zgarnął nagrodę.

Sprawę skomentował m.in. Arjen Robben, legenda Bayernu Monachium i reprezentacji Holandii. Doskonały lewonożny piłkarz grał razem z "Lewym" w latach 2014-2019.

- Już sama nominacja to bardzo wielki komplement. Miło jest, kiedy wygrywasz. Toczy się wiele dyskusji o tym, kto na to zasługuje, a kto nie. Nie to jest najważniejsze w piłce nożnej. Ważniejsze jest uznanie kibiców - przyznał cytowany przez sport1.de.

Holender z uznaniem wypowiedział się na temat strzeleckich popisów Lewandowskiego i jego szalonych liczb, ale... - Lewandowski strzelił naprawdę dużo goli. Ale ja zawsze byłem wielkim fanem Messiego - dodał.

Robben z reprezentacją Holandii sięgnął po wicemistrzostwo świata. Jako piłkarz Bayernu z kolei cieszył się z ośmiu tytułów mistrza Niemiec i jednego triumfu w Lidze Mistrzów. Swoją karierę sportową zakończył oficjalnie w lipcu 2021 roku jako piłkarz FC Groningen. Wcześniej grał też w Chelsea, Realu Madryt czy PSV Eindhoven.

Zobacz także:
Trener Bayernu skomentował zachowanie fanów BVB
"Lewy", jak ty to robisz?! Polak właśnie przeskoczył legendę

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: czerwona kartka po zdobyciu bramki? To możliwe

Komentarze (3)
avatar
Adam Lemberg
5.12.2021
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
przeciez to byl plebiscyt pismakow. Dzisiaj ogladalem "doppelpass" pismaki szkopskie,to dopiero "znaffcy futbolu".Cieszy mnie ,ze Lewandowski sie nie zatrzymuje,i boruSSi strzelil 21 i 22 gola. Czytaj całość
avatar
SportowyEkspert
5.12.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo Arjen Robben! 
avatar
Legionowiak 3.0
5.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pytacie o Lewego wielkiego fana Messiego, czyście szału się najedli?