Trener Bayernu o sytuacji Lewandowskiego. "To boli"

Trwa krytyka plebiscytu "France Football". "Co ma jeszcze zrobić Lewandowski?"

W sobotę Bayern Monachium zmierzy się z Borussią Dortmund na Signal Iduna Park. Początek spotkania aktualnego lidera z wiceliderem tabeli niemieckiej Bundesligi - po 13. kolejkach - o godz. 18:30.

Podczas piątkowej konferencji prasowej Julian Nagelsmann wrócił do wyników plebiscytu francuskiego magazynu "France Football" na najlepszego piłkarza roku. W głosowaniu zwyciężył Argentyńczyk Lionel Messi z Paris Saint-Germain, który o 33 pkt. wyprzedził Roberta Lewandowskiego.

- Robert nie wygrał Złotej Piłki. To trochę normalne, że boli, kiedy jesteś tak blisko. Przy 33 głosach różnicy było bowiem blisko. Moim zdaniem powinien jednak zdobyć tytuł - ocenił szkoleniowiec Bawarczyków (cytat za tz.de).

ZOBACZ WIDEO: Lewandowski opuścił konferencję prasową na gali Złotej Piłki. Zdradzamy dlaczego!

34-letni Nagelsmann jest przekonany o tym, że wyniki Złotej Piłki 2021 tylko zmotywują "Lewego" do jeszcze cięższej pracy. - Myślę, że on będzie czerpał z tej sytuacji wyłącznie pozytywną energię. Nie może zmienić przeszłości. Koncentruje się więc już na tym, co liczy się tu i teraz - podsumował.

Lewandowski w 13 meczach Bundesligi w tym sezonie strzelił 14 bramek i z przewagą czterech goli nad Norwegiem Erlingiem Haalandem z BVB prowadzi w klasyfikacji najlepszych strzelców ligi niemieckiej.

Zobacz:
Legendarny piłkarz ostrzega Bayern ws. Lewandowskiego. "Powiem to stanowczo"
Claudio Pizarro: Messi wyżej od Lewandowskiego? Mogę to skomentować tylko jednym słowem!