Pierwsza połowa należała do drużyny gości, która prowadziła 1:0 po trafieniu Sofiane'a Boufala. Zespół RC Lens odpowiedział chwilę po zmianie stron, swoją obecność na boisku zaznaczył Gael Kakuta.
W 55. minucie meczu na lewym skrzydle błysnął Przemysław Frankowski. Reprezentant Polski świetnie obsłużył Floriana Sotocę, który tylko dostawił nogę i pokonał golkipera Angers SCO.
Decydująca bramka padła w 70. minucie, gdy Romain Thomas wykorzystał dogranie Angelo Fulginiego. Remis 2:2 utrzymał się do ostatniego gwizdka sędziego.
RC Lens gra w kratkę i straciło punkty w drugim spotkaniu ligowym z rzędu. W chwili obecnej klub Frankowskiego plasuje się na czwartym miejscu w tabeli Ligue 1, ale ma już tylko trzy punkty przewagi nad szóstym Angers.
Transfer 26-latka do drużyny ze Stade Felix-Bollaert był strzałem w "dziesiątkę". Frankowski bardzo dobrze radzi sobie na pozycji lewego wahadłowego. Wystąpił dotychczas w 15 meczach, strzelił w nich cztery gole i zanotował taką samą liczbę asyst.
Przemysław Frankowski z kolejną asystą w tym sezonie Ligue 1 Uber Eats!
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) November 26, 2021
Drużyna Polaka odrobiła straty i prowadzi 2:1 z Angers SCO. #modanafrancję pic.twitter.com/MnT8KtL7vS
Czytaj także:
Milik nie ma wątpliwości, kto powinien zdobyć Złotą Piłkę
To może być rekord! Wielki klub kusi Kacpra Kozłowskiego
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: grał im na nosie, ale miał pecha. Ochroniarz był jak... gepard!
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)