Porażka z reprezentacją Węgier (1:2) w ostatnim meczu fazy grupowej eliminacji MŚ 2022 sprawiła, że reprezentacja Polski straciła przywilej rozstawienia w losowaniu baraży. Biało-Czerwoni mogą zagrać o awans z Portugalią, Szkocją, Włochami, Rosją, Szwecją lub Walią, a spotkanie tej fazy na pewno zostanie rozegrane na wyjeździe.
Jeśli Polacy pokonają któregoś z wyżej wymienionych rywali, to awansują do finału baraży. Nie jest wykluczone, że ewentualny decydujący o awansie mecz może zostać rozegrany w Polsce.
Pozostaje tylko pytanie: gdzie? Pewniakiem wydaje się być PGE Narodowy w Warszawie, który jest domem reprezentacji Polski. Ta rozgrywa na nim niemal wszystkie mecze eliminacji do wielkich turniejów. Ziarno niepewności jednym wpisem na Twitterze zasiał były prezes PZPN, Zbigniew Boniek.
ZOBACZ WIDEO: Wróciły najlepsze czasy Barcelony. To zasługa piłkarek
"Ewentualny drugi-decydujący mecz barażowy, gdyby był w Polsce to gdzie? PGE Narodowy odpada…. W trzy dni nie da się zrobić płyty, a zrobić wcześniej (przed pierwszym meczem) to ryzyko ogromne" - napisał w mediach społecznościowych.
Półfinały barażów zaplanowane są na 24-25 marca. Z kolei finałowe starcia rozegrane zostaną 28-29 marca. Losowanie obu faz odbędzie się 26 listopada.
Ewentualny drugi-decydujący mecz barazowy, gdyby był w Polsce to gdzie? PGE Narodowy odpada…. W trzy dni nie da się zrobić płyty, a zrobić wcześniej ( przed pierwszym meczem) to ryzyko ogromne
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) November 18, 2021
Czytaj także:
Koronawirus zaatakował klub PKO Ekstraklasy
Ale numer! Boją się Polaków i nie chcą nas wylosować