41-letni Ildefons Lima nie zagra w meczu Andora - Polska w ramach eliminacji MŚ 2022 (start w piątek, 12.11. o godz. 20:45) z powodu kontuzji. Legenda reprezentacji Andory w rozmowie z serwisem internetowym TVP Sport zapowiedział, że Biało-Czerwoni wcale nie będą mieli tak łatwo. To nie będzie spacerek.
Skąd takie przekonanie? Po pierwsze dlatego, że gospodarze zagrają ultradefensywnie. Polakom będzie ciężko sforsować zasieki postawione przez rywala. Jeżeli szybko nie padnie bramka, to... "Możecie zacząć się stresować. Czasem tak się tu zdarza. Przyjeżdża dużo lepsza kadra - i nic nie chce jej wpaść" - powiedział piłkarz.
Kolejnym atutem reprezentacji Andory będzie... murawa. Spotkanie odbędzie się na sztucznej nawierzchni. Nie każdy zespół lubi na niej grać. - Sztuczna murawa (...) może robić różnicę i sprawiać kłopoty niektórym piłkarzom nie grającym na co dzień na takiej nawierzchni - dodał Lima.
Po ośmiu kolejkach fazy grupowej Polacy zajmują drugie miejsce w grupie I z 17 punktami na koncie. Andora? Zajmuje przedostatnią pozycję, z sześcioma punktami.
- Jednego jestem pewien – to nie będzie mecz, który waszym piłkarzom sprawi przyjemność. To może być cierpienie - zakończył Lima.
Czytaj także: Debiut Matty'ego Casha zagrożony?! Jest reakcja sztabu reprezentacji Polski >>
Czytaj także: Fatalne wieści dla Krzysztofa Piątka. Jest komentarz trenera Herthy >>
ZOBACZ WIDEO: Wróciły najlepsze czasy Barcelony. To zasługa piłkarek