Jak to możliwe?! Pierwsza taka wpadka Lewandowskiego w Lidze Mistrzów

Getty Images / Roland Krivec/DeFodi Images / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Roland Krivec/DeFodi Images / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Znakomita seria Roberta Lewandowskiego w Lidze Mistrzów dobiegła końca. Napastnik podszedł do rzutu karnego w meczu z Benficą Lizbona. Strzał zupełnie mu nie wyszedł.

Kiedy Robert Lewandowski podchodzi do rzutu karnego, niemal pewne jest, że zamieni go na bramkę. Do tej pory podchodził do 14. rzutów karnych w Lidze Mistrzów i wszystkie wykorzystał perfekcyjnie. Znakomita seria dobiegła końca. "Lewy" w meczu z Benficą Lizbona pomylił się po raz pierwszy w historii swoich występów w Champions League.

W 44. minucie rywalizacji Lucas Verissimo zagrał ręką w polu karnym, a Szymon Marciniak przyznał jedenastkę. Do piłki tradycyjnie podszedł Lewandowski, ale tym razem uderzył fatalnie - na tyle, że Odisseas Vlachodimos złapał futbolówkę.

To pierwszy niewykorzystany rzut karny Lewandowskiego w Lidze Mistrzów, a ogólnie dopiero siódmy w karierze. Po raz ostatni taka wpadka przydarzyła mu się w lutym 2021 roku, kiedy nie strzelił karnego w starciu z Herthą Berlin.

Po pierwszej połowie Bayern prowadzi z Benficą 2:1. Lewandowski miał udział przy obu bramkach Bawarczyków - pierwszą strzelił, przy drugiej asystował. We wtorek Polak rozgrywa swój setny mecz w rozgrywkach Ligi Mistrzów.

Czytaj także:
Kibice w Monachium protestują. Wymowny transparent
"Lewy" przebił kolejną barierę. Należy do elitarnego grona

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny gol na Ukrainie. Jak to wpadło?!

Źródło artykułu: