[tag=742]
Ajax[/tag] poinformował, że Andre Onana może już wrócić do treningów z pierwszą drużyną. Od początku września mógł brać udział w zajęciach zespołu rezerw, co też czynił. Teraz ma szansę na powrót do dużego futbolu.
Pod koniec października 2020 roku podczas niezapowiedzianej kontroli antydopingowej w organiźmie Kameruńczyka wykryto furosemid, który jest środkiem dopingowym. Zawodnik tłumaczył, że doszło do pomyłki - miał wziąć aspirynę, bo źle się poczuł, a wziął tabletkę przygotowaną dla jego ciężarnej żony.
5 lutego organ dyscyplinarny UEFA skazał go na rok zawieszenia zarówno w klubie, jak i reprezentacji. W czerwcu kara została skrócona o trzy miesiące. Europejska federacja podała, że golkiper "nie miał zamiaru oszukiwać", jednak na mocy przepisów orzeczenie nie mogło być inne.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Oryginalna akcja zespołu Piotra Zielińskiego
Ajax spodziewał się, że 25-latek odejdzie latem z klubu tak się jednak nie stało. Przez ten czas przybyło mu jednak dwóch konkurentów o miejsce między słupkami - Remko Pasveer i Jay Gorter. - Interes klubu jest najważniejszy i z tego powodu jego powrót jest dobrą wiadomością - powiedział Marc Overmars, dyrektor sportowy drużyny ze stolicy Holandii.
- Nikt nie jest zadowolony z tej sytuacji, ale Andre jest fantastycznym bramkarzem. Od początku września trenuje z pełnym zaangażowaniem. Dla nas ważne jest, abyśmy mieli do dyspozycji szeroki i dobry wybór zawodników. Jest dla niego miejsce w tej kadrze - przyznał trener Erik ten Hag. Przyszłość pokaże, czy Onana znajdzie również z powrotem miejsce w wyjściowej jedenastce.
Zobacz też:
Mundial co dwa lata? CONMEBOL wydał komunikat z jasnym stanowiskiem
Agent Romelu Lukaku o marzeniu napastnika. Pada nazwa klubu