Powrót Ryszarda Tarasiewicza. Arka Gdynia chce gonić

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Ryszard Tarasiewicz
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Ryszard Tarasiewicz
zdjęcie autora artykułu

Wydarzeniem kolejki na zapleczu PKO Ekstraklasy będzie konfrontacja Miedzi Legnica z Arką Gdynia. Drużyna z Pomorza jak dotąd zwycięża po zmianie trenera. Przed nią spotkanie z byłym zespołem Ryszarda Tarasiewicza.

Trener nazywany "specjalistą od awansów" akurat Miedzi Legnica nie wprowadził do PKO Ekstraklasy. Kadencja Ryszarda Tarasiewicza w klubie z województwa dolnośląskiego rozpoczęła się w sierpniu 2015 roku, a zakończyła w czerwcu 2017 roku. Po tym okresie szkoleniowiec nie przedłużył wygasającego kontraktu. W pierwszym sezonie prowadzona przez niego Miedź zajęła siódme miejsce, a w drugim czwarte ze stratą punktu do drugiej lokaty premiowanej awansem. Następcą Tarasiewicza był Dominik Nowak, który wszedł z legniczanami do ekstraklasy.

W kadrze Miedzi prowadzonej przez Tarasiewicza był Wojciech Łobodziński, który teraz jest jej trenerem. Tarasiewicz z kolei odpowiada za wyniki Arki od października tego roku. W niedzielę pierwsza w historii konfrontacja obu szkoleniowców.

Kadencja nowego trenera Arki rozpoczęła się dwoma zwycięstwami bez straty gola. Podopieczni Tarasiewicza zdobyli komplet punktów w wygranym 2:0 meczu z Resovią i poradzili sobie w Fortuna Pucharze Polski z trzecioligową Lechią Zielona Góra. W konfrontacji z przeciwnikiem z Podkarpacia uderzenia do bramki oddali w drugim kwadransie Hubert Adamczyk i Olaf Kobacki.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za gol w Polsce! Można oglądać godzinami

- Nasze zwycięstwo było zasłużone, zapracował na nie dobrą postawą cały zespół. Zrobiliśmy w pierwszych wspólnych dniach małe roszady ustawienia i stałych fragmentów gry. Byliśmy odpowiedzialni i zdobyliśmy bardzo ładne bramki. Można było strzelić dwa-trzy gole więcej, ale wynik był sprawiedliwy - ocenia Tarasiewicz.

Przed Arką trudniejsze wyzwanie. W tabeli jest szósta, a jej strata do wicelidera z Legnicy wynosi pięć punktów. Mniej goli strzeliła, więcej straciła, a Miedź ostatnio złapała drugi oddech w rywalizacji o awans do PKO Ekstraklasy. Miejsce premiowane awansem odzyskała dzięki zdobyciu 13 z możliwych 15 punktów w pięciu poprzednich kolejkach. Seria pięciu meczów bez porażki nastąpiła po czterech bez zwycięstwa.

W poprzednim meczu Miedzianka zremisowała 0:0 z Chrobrym. - Początek był dla nas trudny pod względem fizycznym, ale później wytrzymaliśmy mecz. W drugiej połowie graliśmy bardzo dobrze i kreowaliśmy sytuacje podbramkowe. Trzeba było szanować punkt. Jakość piłkarska była po naszej stronie, ale Chrobry jest mocny u siebie i ma w kadrze kilku ciekawych piłkarzy - wspomina trener Łobodziński. Przed nim i jego zawodnikami szansa na przerwanie pasma dziewięciu meczów bez zwycięstwa z Arką, która trwa od 2014 roku.

15. kolejka potrwa od piątku do niedzieli. Liderujący Widzew Łódź powalczy o kolejny komplet punktów z Resovią. Janusz Niedźwiedź powróci do Rzeszowa, w którym w niedalekiej przeszłości pracował jako szkoleniowiec Stali. ŁKS postara się przeskoczyć do strefy barażowej dzięki zwycięstwu z ostatnim w lidze Górnikiem Polkowice. Z kolei Sandecja Nowy Sącz podejmie Zagłębie Sosnowiec, czyli były klub swojego trenera Dariusza Dudka.

15. kolejka Fortuna I ligi:

Stomil Olsztyn - Skra Częstochowa / pt. 29.10.2021 godz. 18:00

Korona Kielce - Odra Opole / pt. 29.10.2021 godz. 20:30

GKS 1962 Jastrzębie - GKS Katowice / sob. 30.10.2021 godz. 12:40

Resovia - Widzew Łódź / sob. 30.10.2021 godz. 18:00

ŁKS Łódź - Górnik Polkowice / sob. 30.10.2021 godz. 20:30

Miedź Legnica - Arka Gdynia / nd. 31.10.2021 godz. 12:40

Sandecja Nowy Sącz - Zagłębie Sosnowiec / nd. 31.10.2021 godz. 15:00

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Chrobry Głogów / nd. 31.10.2021 godz. 18:00

Puszcza Niepołomice - GKS Tychy / nd. 31.10.2021 godz. 20:30

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
34
23
8
3
56:22
77
2
34
18
8
8
53:38
62
3
34
19
4
11
62:39
61
4
34
15
11
8
46:37
56
5
34
14
9
11
51:46
51
6
34
13
11
10
43:34
50
7
34
12
11
11
39:36
47
8
34
11
13
10
44:47
46
9
34
11
12
11
48:41
45
10
34
12
9
13
33:37
45
11
34
11
11
12
42:39
44
12
34
11
11
12
37:41
44
13
34
8
14
12
28:41
38
14
34
10
7
17
41:50
37
15
34
8
12
14
41:48
36
16
34
10
5
19
32:52
35
17
34
5
14
15
32:54
29
18
34
5
10
19
32:58
25

Czytaj także: Grad goli. Radunia prowadziła 4:0 po dwóch kwadransach Czytaj także: Kosztowny falstart Stomilu Olsztyn. Nie uczy się na błędach

Źródło artykułu: