W mediach zawrzało w momencie, gdy na Twitterze zaczęło krążyć zdjęcie z rzekomymi wynikami głosowania w plebiscycie Złota Piłka. Z przecieku wynika, że nagroda magazynu "France Football" trafi do... Roberta Lewandowskiego. To wszystkich zaskoczyło, bo ostatnio wydawało się, że Polak przegra z Lionelem Messim.
To jednak nie koniec. Kilka godzin później na Twitterze uaktywnił się Zbigniew Boniek. Były prezes PZPN nie napisał tego wprost, ale można wysnuć wniosek, że on także usłyszał informację o zwycięstwie gwiazdora Bayernu Monachium i reprezentacji Polski.
A jednak… Balon D’Or
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) October 27, 2021
Oczywiście do tych informacji należy podchodzić z dużym dystansem. Zwycięzcę plebiscytu na najlepszego piłkarza na świecie poznamy dopiero 29 listopada. W przeszłości jednak zdarzało się, że przecieki miały potem odzwierciedlenie w rzeczywistości.
Lewandowski cały czas jest jednym z głównych faworytów. Jego problem jednak polega na tym, że w tym roku brakuje mu dużego sukcesu z drużyną. Z reprezentacją Polski nie wyszedł z grupy na Euro 2020, a Lionel Messi wygrał Copa America. Inny z kandydatów do nagrody Jorginho ma w kolekcji Ligę Mistrzów i mistrzostwo Europy.
"Lewy" miał pecha, bo rok temu dostałby Złotą Piłkę w ciemno. Wtedy nie dość, że strzelał gola za golem, to z Bayernem zdobył wszystkie klubowe trofea. "France Football" jednak odwołał plebiscyt z powodu pandemii koronawirusa.
Wiele osób uważa, że z tego powodu tegoroczna Złota Piłka powinna być nagrodą za minione dwa lata, a Polak ma się czym pochwalić. Jego statystyki indywidualne są imponujące. W poprzednim sezonie strzelił łącznie 48 goli we wszystkich rozgrywkach klubowych.
Na razie trzeba cierpliwie poczekać, ale wciąż jest szansa, że piłkarz z Polski osiągnie sukces na niespotykaną dotąd skalę.
Dla kogo Złota Piłka? Lewandowski zmiażdżył konkurencję! >>
Schweinsteiger wskazał faworyta do Złotej Piłki. Złe wieści dla Lewandowskiego >>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny gol na Ukrainie. Jak to wpadło?!