"Marzenia schowane do szuflady". Albańskie media żałują wyniku i krytykują kibiców

PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Reprezentacja Polski wygrała na wyjeździe z Albanią 1:0 i awansowała na drugie miejsce w grupie I eliminacji MŚ 2022. Albańskie media nie ukrywają rozczarowania i zdają sobie sprawę, że marzenia o mundialu prysły niczym bańka mydlana.

supersport.al: Marzenia schowane do szuflady

Albańczycy do wtorkowego meczu przystępowali niezwykle zmobilizowani. Stali przed wielką szansą. Wygrana nad Polską dałaby im niemalże pewne drugie miejsce w grupie i baraże o historyczny awans na mundial. Jednak gol strzelony przez Karola Świderskiego sprawił, że to Polacy są w lepszej sytuajci.

Tego faktu nie mogą odżałować albańskie media. Serwis supersport.al pisze o "marzeniach schowanych do szuflady". "Albanii nie udało się utrzymać przy życiu tego, co osiągnęła po meczu z Węgrami. Polacy wygrali po nieostrożności w naszej obronie, ale przez całe 90 minut nie pokazali nic. Albańscy piłkarze zdołali wyizolować nawet Roberta Lewandowskiego" - pisze albański portal.

Czytaj także:
El. MŚ: Skandal w Tiranie! Po golu dla Polski kibice przerwali mecz
[nextpage]

sportekspres.com: nie znajdujmy igły w stogu siana

Również portal sportekspres.com jest zawiedziony porażką z Polską. Serwis ten przywołuje słowa trenera Albańczyków Edoardo Reji po zakończeniu spotkania. "Takich bramek nie należy tracić. Asysta Polaka byłą znakomita. Błąd Hysaja i Berishy, ale nikt nie powinien ich winić. Graliśmy przeciwko Polakom, którzy mają zawodników na bardzo wysokim poziomie i stawiali opór przez 90 minut. My utrzymywaliśmy tempo przez godzinę. Nie szukajmy igły w stosu siana" - czytamy w tym serwisie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny gol na Ukrainie. Jak to wpadło?!

[nextpage]

Panorama.com.al: gol z niczego i 15 minut chaosu

W pomeczowej relacji serwis panorama.com.al skupił się na zachowaniu kibiców, przez co przez kwadrans w Tiranie panował ogromny chaos. "Marzenia o awansie do baraży mistrzostw świata otrzymało poważny cios, ponieważ Albania przegrała z Polską 0:1. Ale ten mecz może zaboleć bardziej niż strata punktów z powodu bezsensownego zachowania grupy kibiców" - czytamy.

"Albania dobrze kontrolowała polską drużynę, pozostawiając Lewandowskiego w cieniu. Chwila niepewności przyniosła bramkę Świderskiego. Wtedy kibice zaczęli rzucać na boisko przedmiotami, co wywołało 15 minut chaosu i przerwanie meczu. Jego wznowienie wymagało wielu negocjacji. Albania przegrała mecz, który wydawał się być pod kontrolą. Do tego prawdopodobne są bardzo poważne konsekwencje ze strony komisji dyscyplinarnej UEFA" - dodano.
[nextpage]

cna.al: marzenia o mundialu bledną

Porażki żałuje też serwis cna.al. "Pechowa Albania. Marzenia o mistrzostwach świata bledną. Los uśmiechnął się do Polski. Strzał w kierunku bramki wystarczył, aby nasi rywale sprawili, że nasze wielkie marzenie o mistrzostwach świata się skończyło. Polacy mogli świętować, ale ten mecz może nas zaboleć jeszcze bardziej z powodu bezsensownego zachowania kibiców" - czytamy w albańskim serwisie informacyjnym.

Czytaj także:
El. MŚ: wszystko już w rękach Polaków! Zobacz tabelę

Komentarze (27)
avatar
Kuba515
13.10.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"Polacy wygrali po nieostrożności w naszej obronie, ale przez całe 90 minut nie pokazali nic". Tak? A co te pastuchy albańskie pokazały oprócz jednego celnego strzału w bodaj 90 minucie oraz 2- Czytaj całość
avatar
MISTRZOWIE POLSKI
13.10.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Widzę, że Legionowiak prowadzi również poznańską wersję siebie, a ja przez tyle czasu się nabierałem HAHAHAHAHAHAH 
avatar
Mercier Skuter
13.10.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Meeeeeeeeeeeeeeeeecz przeeeeeeeeeeeeeeeeeegrali 
avatar
Legionowiak 2.0
13.10.2021
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Należało się wam, Albańczycy! Przegrana za brak kultury i promowanie postaw, które nie mogą mieć przyzwolenia w dzisiejszej i cywilizowanej Europie! 
avatar
Ires
13.10.2021
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
No mało brakowało a by nas upokorzyli. Dobrze że byli zawodnicy Lecha i Jagi wzięli znowu uratowali honor . Najpierw eks Lechita odebrał piłka a potem eks Jaga strzelił bramkę.