Mecz na szczycie w Świnoujściu, spotkanie o przełamanie w Bielsku-Białej - zapowiedź 6. kolejki I ligi

Mateusz Lis 01.09.2009, 08:30

Przed nami 6. kolejka I ligi. W niej najciekawszym spotkaniem bez wątpienia jest mecz na szczycie w Świnoujściu gdzie Flota zmierzy się z Górnikiem. Ciekawie zapowiadają się również mecze w Ostrowcu Świętokrzyskim, Płocku i Katowicach. Z kolei o pierwsze zwycięstwo w tym sezonie powalczą piłkarze w Bielsku-Białej gdzie Podbeskidzie podejmie Górnika Łęczna.

W tym artykule dowiesz się o:

GKP Gorzów Wlkp.

KSZO 1929 Ostrowiec Św.

MKS Kluczbork

Podbeskidzie Bielsko-Biała

Outsiderzy skazani na porażkę?

Właściwie już teraz mało kto wierzy w to, aby MKS Kluczbork zdołał się utrzymać w I lidze. Piłkarze beniaminka w pięciu meczach zdobyli tylko jedno oczko. W ostatniej kolejce nie zdołali pokonać Motoru Lublin, którym o tym, że gra na zapleczu ekstraklasy dowiedział się na kilka dni przed startem rozgrywek. Teraz podopieczni Grzegorza Kowalskiego zmierzą się z innym beniaminkiem - Pogonią Szczecin. Pogoń w lidze spisuje się jednak dużo lepiej. W tabeli jest na wysokiej, 5. pozycji, a tydzień temu odniosła efektowne zwycięstwo nad Sandecją Nowy Sącz.

Wspomniany już Motor Lublin, który również jest wymieniany w gronie głównych kandydatów do spadku zagra z Widzewem Łódź. Łodzianie ostatnio mają sporo na głowie i to spraw nie związanych czysto ze sportem. Nie trzeba nikomu przypominać o sytuacji powstałej w związku z ich degradacją przez PZPN. Wydaje się, że na Widzew nie wpływa to najlepiej, bo piłkarze z Łodzi przegrali ostatnio z Dolcanem Ząbki. Jednak strata punktów w meczu z Motorem zostanie odebrana jako duża niespodzianka.

Mecz na szczycie w Świnoujściu

Bez wątpienia najciekawszy mecz tej kolejki odbędzie się w Świnoujściu. Flota, która jest liderem rozgrywek, podejmie przed własną publicznością Górnika Zabrze, który plasuje się na 2. miejscu i ma tylko oczko straty do Wyspiarzy. Ciężko jest wskazać faworyta spotkania. Oba kluby w tym sezonie spisują się bardzo dobrze. Górnik uchodzi jednak za murowanego kandydata do awansu i u bukmacherów to on ma ciut wyższe notowania.

Zawodzi w tym sezonie Znicz Pruszków. W ostatnich dwóch sezonach pruszkowianie walczyli o najwyższe cele w lidze i do awansu zawsze im niedużo brakowało. Wiele wskazuje, że te rozgrywki będą odmienne. Prowadzeni przez Krzysztofa Chrobaka piłkarze w pięciu meczach zdobyli tylko pięć punktów i na razie bliżej im do strefy spadkowej niż górnej połowy tabeli. Teraz zagrają z Sandecją Nowy Sącz, która jak na beniaminka spisuje się bardzo przyzwoicie. W dodatku jest bardzo groźna na domowym obiekcie i Znicz może mieć spore problemy z wywiezieniem z Nowego Sącza choćby punktu.

Stal się jeszcze podniesie?

Po pierwszych kolejkach zszokowani mogą być kibice w Gorzowie Wielkopolskim i Stalowej Woli. Tym pierwszym GKP sprawił miłą niespodziankę gdyż od początku sezonu utrzymuje się w ścisłej ligowej czołówce. Z kolei fani Stalówki mogą być nawet załamani. Podopieczni Przemysława Cecherza zdołali do tej pory zdobyć tylko jeden punkcik, a aż cztery z pięciu spotkań w tym sezonie grali na domowym obiekcie. W środę o punkty będzie im więc bardzo ciężko. Zagrają z 3. drużyną w tabeli i to w dodatku na jej domowym stadionie. Stali po kolejnej porażce może już być bardzo ciężko o dogonienie drużyn, które znajdują się w bezpiecznej strefie.

Przyzwoicie w tym sezonie prezentują się również ekipy KSZO Ostrowiec Świętokrzyski i Dolcana Ząbki. Beniaminek z Ostrowca wymieniany był jako jeden z kandydatów do spadku w tym sezonie. Tymczasem w pięciu meczach zdobył siedem punktów i na razie nie jest zagrożony degradacją. W tym sezonie zaliczył prawie same dobre występy. Prawie, bo mecz ostatniej kolejki psuje dobre wrażenie. Kilka dni temu KSZO zostało rozbite aż 0:6 przez Wartę Poznań. Z kolei Dolcan zdobył od KSZO dwa punkty więcej, a w ostatniej kolejce pokusił się o sporą niespodziankę i pokonał u siebie Widzewa Łódź.

Pojedynek rzek

W Płocku dojdzie do starcia dwóch zespołów, które w swoich nazwach mają rzeki. Wisła Płock podejmie Wartę Poznań. Oba kluby w obecnych rozgrywkach prezentują się podobnie. Zdobyły do tej pory po siedem punktów. Przyświecają im jednak odmienne cele. Warta chce wywalczyć pewne utrzymanie, tymczasem Nafciarzom marzy się powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce. Wydaje się jednak, że oba zespoły sezon powinny zakończyć w środku stawki, a w środę kibice zgromadzeni na trybunach będą świadkami wyrównanego meczu.

Wiele wskazuje również na to, że wyrównane spotkanie odbędzie się także w Katowicach gdzie Gieksa podejmie ŁKS Łódź. Oba zespoły zdobyły do tej pory po siedem punktów. Takie rezultaty z pewnością nie są szczytem marzeń piłkarzy z Łodzi. Oni celują w górę tabeli. Tymczasem GKS po ostatnim bardzo ciężkim sezonie teraz z pewnością byłby zadowolony z miejsca w środku stawki. W ostatniej kolejce oba zespoły wygrały. GKS poradził sobie w Stalowej Woli ze Stalą a ŁKS pokonał u siebie Wisłę Płock.

Ktoś się przełamie w Bielsku-Białej

Nie ma co ukrywać, ale start sezonu jest fatalny w wykonaniu piłkarzy Podbeskidzia Bielsko-Biała i Górnika Łęczna. Górale chcieli w tym sezonie walczyć o awans, Górnik również chciał na koniec sezonu znajdować się w górze tabeli tymczasem oba zespoły w sezonie 2009/2010 nie poznały jeszcze smaku zwycięstwa. Jednak Podbeskidzie w niedzielę przegrało dopiero pierwsze spotkanie w tym sezonie ulegając w Zabrzu Górnikowi. Z kolei Górnik Łęczna był do tej pory w stanie tylko dwa razy zremisować. W środę z pewnością kibice obu zespołów liczą na pierwsze zwycięstwo w tym sezonie.

6. kolejka I ligi:

MKS KLUCZBORK - POGOŃ SZCZECIN / śr 02.09.2009 godz. 16:00

Kursy Sportingbet:

MKS - 3,20 zł

remis - 3,10 zł

Pogoń - 2,10 zł

Więcej: Sportingbet

Więcej: Bwin

Więcej: Expekt

MOTOR LUBLIN - WIDZEW ŁÓDŹ / śr 02.09.2009 godz. 17:00

Kursy Sportingbet:

Motor - 6,00 zł