Dyskusje na temat poczynań Paulo Sousy w roli selekcjonera reprezentacji Polski absolutnie nie milkną. Niektórzy uważają, że za rzadko bywa na meczach polskich zespołów.
Portugalczyk twierdzi, że nie musi meldować się na trybunach, by wiedzieć, na kogo zwrócić uwagę. Podkreśla, że on i jego sztab mają narzędzia pozwalające na śledzenie polskich piłkarzy online.
"Innego zdania wydaje się być prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza. Według informacji Interii szef federacji w piątek spotka się z selekcjonerem i będzie go namawiał na częstsze bywanie nad Wisłą. Rozmowa ma również dotyczyć organizacji zapowiadanego spotkania z polskimi szkoleniowcami" - czytamy na sport.interia.pl.
ZOBACZ WIDEO: Prezes PZPN zabrał głos ws. nieobecności Paulo Sousy podczas meczów PKO Ekstraklasy
Wyliczono, że Sousa łącznie około dziesięciokrotnie odwiedził polskie stadiony. Duże niezadowolenie wywołało to, że portugalski selekcjoner nie zagościł na pojedynku Legii Warszawa z Leicester. Rzecznik PZPN Jakub Kwiatkowski mówił, że nie przyjechał do Warszawy ze względów osobistych.
- Kulesza oczekuje, że trener Sousa zacznie pojawiać się nad Wisłą znacznie częściej, a Ekstraklasę zacznie śledzić także z perspektywy trybun, a nie wyłącznie telewizora - mówi rozmówca Interii.
Podobno do spotkania Sousy z Cezarym Kuleszą ma dojść w piątek.
Czytaj także:
> Polak na liście największych talentów uznanego portalu
> "Polski Hummels" wreszcie sprosta oczekiwaniom?