13-letni kibic w wielkich tarapatach. Po meczu dopadła go policja

Andrij Szewczenko szuka pracy na Wyspach. Może przejąć słynny klub

W miniony weekend Celtic Glasgow stoczył ciężki pojedynek ligowy. Słynny szkocki klub na wyjeździe zmierzył się z Aberdeen FC, a zwycięskiego gola zdobył dopiero w 84. minucie (mecz skończył się wynikiem 2:1). Bohaterem został Jota.

Miejscowych kibiców jednak ta bramka sfrustrowała. W pewnym momencie w kierunku portugalskiego piłkarza poleciała butelka. Na szczęście była plastikowa i pusta, ale sprawę i tak potraktowano poważnie.

Policja wszczęła śledztwa i bardzo szybko ustaliła, kto rzucił butelkę. Okazało się, że było to kibic Aberdeen, który ma... zaledwie 13 lat. Teraz z powodu swojego nieodpowiedzialnego zachowania ma poważne problemy.

Chłopiec do więzienia nie trafi, ale jego sprawą zajmie się szkocki odpowiednik sądu rodzinnego. Na pewno jednak będzie jakaś kara, która ma być dla niego nauczką na przyszłość.

Kibice zachwyceni zachowaniem piłkarza. Nic dziwnego >>

Legenda Manchesteru United o złości Cristiano. "Trzeba nad nią zapanować" >>

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co tam się stało?! Po trzech sekundach prowadzili 1:0