Hit Ekstraligi na remis. Kolejna "piątka" Górnika Łęczna

WP SportoweFakty / Krzysztof Sędzicki / Na zdjęciu: piłkarki Czarnych Sosnowiec
WP SportoweFakty / Krzysztof Sędzicki / Na zdjęciu: piłkarki Czarnych Sosnowiec

To był powrót z przytupem. Po przerwie na mecze reprezentacji Polski wznowiono rozgrywki Ekstraligi Kobiet. W szlagierze 6. kolejki TME SMS Łódź zremisował 1:1 z Czarnymi Sosnowiec.

Spotkanie wicemistrza kraju i finalisty Pucharu Polski z mistrzem i triumfatorem rozgrywek o krajowe trofeum zapowiadane było jako hit nie tylko tej serii gier, ale i całej rundy. Otworzyło się ono bardzo szybko, bo już w 2. minucie łodzianki miały rzut karny, a na bramkę zamieniła go Gabriela Grzybowska. Niespełna 20 minut później przepięknym uderzeniem z dystansu wyrównała Martyna Wiankowska. Remis 1:1 utrzymał się już do końca meczu. Co ciekawe, był to dopiero pierwszy remis w tym sezonie Ekstraligi. Wszystkie dotychczas rozegranie starcia nie kończyły się podziałem punktów.

Przerwa dobrze podziałała na piłkarki Medyka Polomarketu Konin, które przerwały serię porażek i pokonały u siebie 4:1 beniaminka, Rekord Bielsko-Biała. Dwa gole zdobyła Klaudia Fabova, a po jednym trafieniu dołożyły Karlina Miksone (pozyskana na sam koniec letniego okienka transferowego) i Anna Gawrońska. Z kolei cały czas na dnie tabeli tkwi Olimpia Szczecin, która przegrała z AP Lotosem Gdańsk 1:2, choć od 63. minuty i rzutu karnego wykorzystanego przez Weronikę Szymaszek prowadziła 1:0. W samej końcówce trzy punkty gdańszczankom zapewniła Klaudia Słowińska.

Ostre strzelanie po raz kolejny urządziły sobie piłkarki Górnika Łęczna. Przed dwoma tygodniami rozbiły u siebie Śląsk Wrocław 5:0, a teraz w takim samym stosunku wygrały na wyjeździe z Tarnovią po bramkach Lefeld, Ratajczyk, Chinonyerem, Zawadzkiej i Dereń.

Drugą wygraną w sezonie odniósł Śląsk Wrocław, który pokonał GKS Katowice 3:1. Dwa gole dla ekipy z Dolnego Śląska zdobyła Karolina Ostrowska. Z kolei Sportis KKP Bydgoszcz na zamknięcie 6. kolejki pokonało AZS UJ Kraków 3:0, a do siatki trafiały Oleksiak, Stasiak i Witczak.

Wyniki 6. kolejki Ekstraligi: 

TME SMS Łódź - Czarni Sosnowiec 1:1 (1:1)
1:0 - Gabriela Grzybowska 2' - z karnego
1:1 - Martyna Wiankowska 21'

Olimpia Szczecin - AP Lotos Gdańsk 1:2 (0:0)
1:0 - Weronika Szymaszek 63' - z karnego
1:1 - Pola Jakubowska 68'
1:2 - Klaudia Słowińska 89'

Medyk Konin - Rekord Bielsko-Biała 4:1 (1:0)
1:0 - Klaudia Fabova 37'
2:0 - Karlina Miksone 56'
3:0 - Anna Gawrońska 66'
4:0 - Klaudia Fabova 69'

MKS Tarnovia Tarnów - Górnik Łęczna 0:5 (0:4)
0:1 - Klaudia Lefeld 24'
0:2 - Roksana Ratajczyk 38' - z karnego
0:3 - Macleans Chinonyerem 38'
0:4 - Marcjanna Zawadzka 45'
0:5 - Dominika Dereń 69'

Sportis KKP Bydgoszcz - AZS UJ Kraków 3:0 (0:0)
1:0 - Paulina Oleksiak 49'
2:0 - Aleksandra Stasiak 57'
3:0 - Aleksandra Witczak 67'

Śląsk Wrocław - GKS Katowice 3:1 (1:0)
1:0 - Karolina Ostrowska 25'
1:1 - Katerina Vojtkova 53'
2:1 - Joanna Krzyżanowska 70'
3:1 - Karolina Ostrowska 90'

Czytaj też: Armenia - Polska. Nina Patalon nie kryje rozczarowania: "Zakładałyśmy bardziej widowiskową grę"

Tabela zapewniona przez SofaScore LiveScore

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co tam się stało?! Po trzech sekundach prowadzili 1:0

Komentarze (2)
avatar
Legionowiak
28.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bardzo ciężko w naszej kobiecej Ekstralidze ciężko znaleźć ładne i przykuwające wzrok piłkarki! Co najwyżej niektóre są ładne, ale reszta to szkoda mówić i szkoda zwracać na nie uwagę! Gdyby mo Czytaj całość
avatar
Legionowiak
28.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bardzo kibicuję Górnikowi Łęczna! Oby górniczki znów rządziły polską piłką nożną w wydaniu kobiecym! Do boju Górnik Łęczna! Po zwycięstwa i podwójną koronę!