Serie A: passa Jose Mourinho zakończona. Piękne gole w Weronie

Serie A: Bartosz Bereszyński w istotnej roli. Powtórzył wyczyn sprzed tygodnia

AS Roma zaskoczyła obronę Hellasu Werona w 37. minucie. Gospodarze stracili orientację na boisku, a Lorenzo Pellegrini oddał kapitalne uderzenie z "krzyżaka" po dograniu Ricka Karsdorpa. Pellegrini zachwycił fantazją oraz pewnością siebie.

Po przerwie gole może i mniej nietypowe, ale posypały się jak z rogu obfitości. Antonin Barak, Gianluca Caprari, a także Davide Faraoni potrzebowali nieco ponad kwadransa na wbicie piłki trzy razy do bramki zespołu Jose Mourinho. Faraoni trafił perfekcyjnie prostym podbiciem. Hellas rozstrzelał się tak mocno, że między gole do właściwej siatki, wplótł trafienie samobójczego Ivana Ilicia, dlatego było 3:2 dla nowego zespołu Igora Tudora. Hellas utrzymał taką zaliczkę, a 90 minut w jego szeregach rozegrał Paweł Dawidowicz.

Lazio wyglądało źle w meczach z AC Milanem oraz Galatasaray Stambuł. Był to zimny prysznic dla kibiców Biancocelestich po obiecujących dwóch występach otwierających sezon. Tym razem rzymianie spotkali się na Stadio Olimpico z Cagliari Calcio. Nowy trener gości Walter Mazzarri nie wystawił od początku Sebastiana Walukiewicza i skorzystał z Polaka po przerwie.

Lazio zdobyło prowadzenie w 45. minucie strzałem Ciro Immobile po wrzutce Sergeja Milinkovicia-Savicia. Nie minęła minuta po przerwie i Joao Pedro przywrócił remis. Cagliari było groźne i obnażało braki w grze podopiecznych Maurizio Sarriego. Gola na 2:1 zdobył były Laziale, Keita Balde po podaniu Joao Pedro. Biancocelesti w trudnych okolicznościach zdołali tylko i aż doprowadzić do remisu 2:2.

Beniaminek Venezia FC spotkał się z drugoroczniakiem w elicie Spezią Calcio. Drużyny rywalizowały jak dotąd na drugim szczeblu i w ich meczach nie padały więcej niż dwa gole. W niedzielę pobiły swoje wcześniejsze, mało imponujące osiągnięcia. Już w 14. minucie ekipa z Ligurii objęła prowadzenie dzięki strzałowi Simone Bastoniego. Piłka, zanim znalazła się w siatce, odbiła się od słupka. Venezia odgryzła się po przerwie i do końca podstawowego czasu był remis. Spezia zapewniła sobie komplet punktów w doliczonych minutach, kiedy to efektownym rajdem i strzałem popisał się Mehdi Bourabia. Jakub Kiwior był na ławce rezerwowych, Arkadiusz Reca poza kadrą.

4. kolejka Serie A:

Hellas Werona - AS Roma 3:2 (0:1)
0:1 - Lorenzo Pellegrini 37'
1:1 - Antonin Barak 50'
2:1 - Gianluca Caprari 55'
2:2 - Ivan Ilić (sam.) 58'
3:2 - Davide Faraoni 63'

Lazio - Cagliari Calcio 2:2 (1:0)
1:0 - Ciro Immobile 45'
1:1 - Joao Pedro 46'
1:2 - Keita Balde Diao 62'
2:2 - Danilo Cataldi 83'

Venezia FC - Spezia Calcio 1:2 (0:1)
0:1 - Simone Bastoni 14'
1:1 - Pietro Ceccaroni 61'
1:2 - Mehdi Bourabia 90'

Czytaj także: Przebudzenie Juventusu. Kilka dni spokoju Wojciecha Szczęsnego
Czytaj także: Real Madryt grał do końca w hicie. Zdecydowali zmiennicy

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nie można się nie wzruszyć. Reakcja ojca znanego piłkarza mówi wszystko

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)