Przemysław Frankowski błysnął po raz kolejny. Polak ma świetne liczby w Ligue 1

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Przemysław Frankowski
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Przemysław Frankowski
zdjęcie autora artykułu

Przemysław Frankowski zanotował już trzecią asystę na francuskich boiskach. Po emocjonującym meczu drużyna RC Lens wygrała 3:2 z Girondins Bordeaux.

Od pierwszego gwizdka zespół gości miał wyraźną przewagę. Zawodnicy RC Lens otworzyli wynik spotkania dopiero w 39. minucie. Przemysław Frankowski odnalazł się na lewym skrzydle, a następnie dośrodkował w pole karne. Najwyżej do piłki wyskoczył Gael Kakuta, który strzałem głową pokonał Benoita Costila.

Drugi gol dla gości padł w podobnych okolicznościach. Przed końcem pierwszej połowy Jonathan Clauss zacentrował z narożnika i po chwili Facundo Medina wpisał się na listę strzelców.

W drugiej połowie Ricardo Mangas zdobył bramkę kontaktową, to był pierwszy celny strzał miejscowych. Jean Onana trafił do siatki w 88. minucie. Wydawało się, że Girondins Bordeaux zdobędzie punkt, jednak w samej końcówce Florian Sotoca zamienił rzut karny na bramkę.

Po zwycięstwie 3:2 RC Lens jest czwartą siłą Ligue 1. Girondins Bordeaux w dalszym ciągu zamyka tabelę.

Frankowski grał na lewym wahadle i zszedł z boiska w ósmej minucie doliczonego czasu. Po odejściu z Chicago Fire wystąpił pięć razy w lidze francuskiej i ma na koncie już trzy asysty. Paulo Sousa dostrzegł postępy kadrowicza - 26-latek mógł zaprezentować się we wrześniowych meczach reprezentacji Polski.

Girondins Bordeaux - RC Lens 2:3 (0:2) 0:1 - Gael Kakuta 39' 0:2 - Facundo Medina 43' 1:2 - Ricardo Mangas 60' 2:2 - Jean Onana 88' 2:3 - Florian Sotoca 90+6'

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
38
26
8
4
90:36
86
2
38
21
8
9
63:38
71
3
38
20
9
9
65:40
69
4
38
20
6
12
82:40
66
5
38
20
7
11
52:36
66
6
38
17
12
9
60:43
63
7
38
17
11
10
62:48
62
8
38
17
11
10
66:51
61
9
38
15
10
13
55:48
55
10
38
14
13
11
48:48
55
11
38
13
9
16
49:57
48
12
38
11
13
14
43:44
46
13
38
12
7
19
49:61
43
14
38
10
11
17
44:55
41
15
38
9
11
18
37:53
38
16
38
8
12
18
35:63
36
17
38
9
9
20
38:69
36
18
38
7
11
20
42:77
32
19
38
6
13
19
35:69
31
20
38
6
13
19
52:91
31

Czytaj także: Rafał Gikiewicz skomentował powrót na "stare śmieci". Berlińskie powietrze pomogło Śląsk - Legia. Zbigniew Boniek skomentował ogromną kontrowersję. "Top"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bramkarz popełnił błąd. Padł super gol

Źródło artykułu: