[tag=698]
Juventus FC[/tag] przegrał 1:2 w prestiżowym meczu z SSC Napoli. Po raz kolejny swojej drużynie nie pomógł Wojciech Szczęsny, który sprezentował jedną bramkę przeciwnikom.
W 57. minucie Lorenzo Insigne uderzył sprzed pola karnego, kadrowicz odbił piłkę i po chwili Matteo Politano znalazł drogę do siatki. Eksperci krytycznie ocenili postawę Szczęsnego (więcej TUTAJ).
31-letni golkiper zaliczył wyjątkowo nieudane wejście w sezon. Do dyspozycji Massimiliano Allegriego są jeszcze Mattia Perrin i Carlo Pinsoglio. Po sobotniej porażce szkoleniowiec stanął w obronie Szczęsnego.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kabaret! Najbardziej absurdalna prezentacja koszulek w historii futbolu
- To świetny bramkarz i nadal będzie naszym numerem jeden. Miał dobre spotkania, ale dzisiaj nie złapał piłki. We wtorek znowu stanie między słupkami i musi dobrze zagrać - stwierdził Allegri w wywiadzie dla "DAZN".
Wiele wskazuje na to, że najbliższe spotkanie zadecyduje o przyszłości Szczęsnego. We wtorek (14 września) "Stara Dama" rozpocznie zmagania w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Podopieczni Allegriego zmierzą się ze szwedzkim Malmoe FF.
Czytaj także:
Premier League: bez niespodzianki w starciu Chelsea FC z Aston Villą
Wysoka porażka ekipy Helika w Championship. Polak jednak najlepszy w zespole