Były reprezentant bezlitosny dla polskiego piłkarza. "Kto ich uczy takiego zachowania?"

Getty Images / Foto Olimpik/NurPhoto  / Na zdjęciu: Jan Bednarek i Wojciech Szczęsny
Getty Images / Foto Olimpik/NurPhoto / Na zdjęciu: Jan Bednarek i Wojciech Szczęsny

Błąd reprezentacji Polski sprawił, że Harry Kane strzelił bramkę na 1:0. Henryk Wawrowski w rozmowie ze "Sportem" wskazał winowajcę tej sytuacji. Nie przebierał przy tym w słowach.

Spotkanie Polski z Anglią dostarczyło wielu emocji. W 72. minucie meczu błąd popełnili podopieczni Paulo Sousy, co ostatecznie doprowadziło do utraty bramki.

Zdaniem byłego reprezentanta Polski Henryka Wawrowskiego najbardziej w tej sytuacji zawinił Jan Bednarek. - Co to za obrońca, który odwraca się tyłem do uderzanej piłki? - mówił w rozmowie ze "Sportem".

- Wystarczyło, żeby przyjął to na siebie. A tak - to jeszcze Szczęsnemu zasłonił. I potem szuka się winnych... - dodał.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: babol za babolem! To się musiało źle skończyć

Wawrowski wytłumaczył, że nie można tracić bramek w taki sposób. Mówił, że gdyby Bednarek się nie obrócił, to byłoby inaczej. Zwiększył bowiem pole strzału dla rywala. Znalazł jednak także pozytywne aspekty środowego spotkania z reprezentacją Anglii.

- Tak poza tym, to jednak fajnie graliśmy i było widać, że jest w naszych poczynaniach jakaś myśl przewodnia. Gdyby tak spojrzeć na chłodno, to Anglicy nie stworzyli sobie wielu sytuacji - powiedział.

Ostatecznie Polacy zremisowali 1:1 i w dalszym ciągu walczą o grę w barażach o awans do mistrzostw świata. Aktualnie Biało-Czerwoni tracą do drugiej Albanii jeden punkt.

Czytaj także:
Ekspert wskazał nieoczywiste wybory Paulo Sousy. "Ma do niego słabość"
Niemiecki gwiazdor skazany za przemoc na kobiecie! Ogromne odszkodowanie

Źródło artykułu: