El. MŚ 2022. Czarna seria trwa! Kadra Sousy gorzej niż za Smudy

PAP / Piotr Nowak / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Polski Jan Bednarek (z lewej) i Grzegorz Krychowiak (w środku) oraz Harry Maguire (z prawej) z Anglii
PAP / Piotr Nowak / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Polski Jan Bednarek (z lewej) i Grzegorz Krychowiak (w środku) oraz Harry Maguire (z prawej) z Anglii

Trwa fatalna seria reprezentacji Polski pod wodzą Paulo Sousy. Biało-Czerwoni w kolejnym meczu stracili bramkę. Tak źle nie było od wielu lat.

Blisko 72 minuty potrzebowała reprezentacja Anglii, aby zdobyć bramkę przeciwko Polsce w meczu eliminacji do mistrzostw świata 2022. Podopieczni Garetha Southgate'a nie potrafili stworzyć sobie klarownych sytuacji. Poskutkował dopiero strzał z dystansu Harry'ego Kane'a, który zaskoczył Wojciecha Szczęsnego.

W ten sposób Anglicy wyszli na prowadzenie, a Polacy stracili bramkę w dziewiątym meczu z rzędu. Tak źle nie było już dawno. W 2010 roku kadra prowadzona przez Franciszka Smudę zaliczyła serię ośmiu kolejnych spotkań ze straconym golem. Teraz zespół Paulo Sousy pobił to niechlubne osiągnięcie.

Za kadencji Sousy tylko jeden mecz Biało-Czerwonych (z 11) zakończył się bez straty bramki (3:0 z Andorą).

Kolejną szansę na przerwanie złej serii reprezentacja Polski będzie miała w październiku, kiedy zmierzy się u siebie z San Marino.

Czytaj także:
Wielka awantura w przerwie meczu! Znamy szczegóły
Anglicy klęknęli przed meczem. Polscy kibice zareagowali bardzo żywiołowo

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramka-marzenie! Można oglądać do znudzenia

Źródło artykułu: