Reprezentacja Polski w eksperymentalnym składzie mierzyła się z San Marino w Serravalle. Paulo Sousa postawił na rezerwowych, ale 46 minut rozegrał Robert Lewandowski.
Kapitan kadry dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, po jednym golu dołożyli jeszcze Karol Świderski oraz Karol Linetty. W drugiej odsłonie zupełnie niespodziewanie odpowiedział Nicola Nanni. Adam Buksa popisał się hat-trickiem i podwyższył wynik. Spotkanie zakończyło się rezultatem 7:1, to było trzecie zwycięstwo drużyny pod wodzą Paulo Sousy.
Przed Biało-Czerwonymi niezwykle ważne spotkanie z "Synami Albionu". Warto przypomnieć, że w marcu podopieczni Sousy przegrali 1:2 na Wembley. Anglicy prowadzili po bramce Harry'ego Kane'a z rzutu karnego, później Jakub Moder doprowadził do wyrównania. W samej końcówce Harry Maguire strzelił decydującego gola.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kabaret! Najbardziej absurdalna prezentacja koszulek w historii futbolu
Na tę chwilę w lepszej sytuacji jest Anglia, która ma pięć oczek przewagi nad Polską w grupie I. Kadrowicze postarają się o niespodziankę.
Spotkanie Polska - Anglia odbędzie się w środę (8 września) o godz. 20:45. Transmisja w TVP 1 i TVP Sport oraz w Polsacie Sport Premium 1. Relacja tekstowa na WP SportoweFakty.
Czytaj także:
Afera w wielkim hicie. Policja wkroczyła na murawę i przerwała mecz!
Robert Lewandowski pnie się w górę. Kadrowicz przeskoczył legendę!