- Można powiedzieć, że wynik jest lepszy niż gra - słowa Roberta Lewandowskiego (zobacz więcej-->) idealnie obrazują czwartkowy pojedynek reprezentacji Polski z kadrą Albanii. Na papierze rezultat 4:1 wskazuje na dużą dominację Biało-Czerwonych. Tak jednak zupełnie nie było.
Przeciwko 69. drużynie w rankingu FIFA, Polacy momentami wyglądali bardzo słabo. W pierwszej połowie gospodarze oddali dwa celne strzały, które zakończyły się bramką.
- Wiele rzeczy moglibyśmy się od nich nauczyć i podpatrzeć. Przeciwnik pokazał dużą jakość, ale nie chce mi się wierzyć, że gramy w piłkę gorzej od Albanii. To mi się w głowie nie mieści! - powiedział Kazimierz Węgrzyn w rozmowie z portalem meczyki.pl.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sędzia popełnił koszmarny błąd. Jego reakcja stała się hitem sieci
Reprezentację Polski po raz kolejny uratował Robert Lewandowski, który strzelił pierwszego gola i mocno wypracował trzeciego.
- To rewelacyjny piłkarz, a nie tylko napastnik. Ta asysta do Krychowiaka była palce lizać, aż wydawało mi się, że tego gola strzelił sam Robert. Mam wrażenie, że im dłużej będzie trwała jego kariera, tym niżej może grać Lewandowski - dodał komentator TVP Sport.
Warto zaznaczyć, że pokonując Albanię w 4. kolejce eliminacji MŚ 2022, ekipa Paulo Sousa przedłużyła dwie znakomite serie: spotkań bez porażki na Stadionie Narodowym (do 19) i domowych meczów bez porażki w kwalifikacjach do mistrzostw świata bądź Europy (do 18).
W niedzielę Polacy zagrają kolejny mecz w eliminacjach do mistrzostw świata. Na wyjeździe zmierzą się z San Marino.
Zobacz także:
Lato zmartwiony mimo wysokiego zwycięstwa reprezentacji Polski. "Trudno o spokój"