La Liga. Mały falstart triumfatora Ligi Europy

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / Domenech Castello / Na zdjęciu: Alfonso Pedraza (Villarreal) i German Sanchez
PAP/EPA / Domenech Castello / Na zdjęciu: Alfonso Pedraza (Villarreal) i German Sanchez
zdjęcie autora artykułu

Villarreal w poprzednim sezonie wygrał rozgrywki Ligi Europy. Drużyna zagra w Lidze Mistrzów, w La Lidze ma także dość ambitne cele. W poniedziałek jednak trochę zawiodła.

W tym artykule dowiesz się o:

Nie padły gole w poniedziałkowej potyczce Villarrealu z Granadą. Obydwa zespoły poprzednie rozgrywki zakończyły niedaleko siebie, oczywiście gospodarze maj 2021 roku zapamiętają na długo. Wszystko ze względu na triumf w Lidze Europy, co w nagrodę dało występy w Lidze Mistrzów.

W spotkaniu z Granadą Villarreal jednak zawiódł. W meczu okazji obydwie drużyny miały po kilka, ale zabrakło skuteczności. Przez ostatnie siedem minut miejscowi grali w osłabieniu. Za dwie żółte kartki boisko musiał opuścić Juan Foyth.

Villarreal CF - Granada CF 0:0

Elche CF - Athletic Bilbao 0:0

Czytaj także: Barcelona zaczęła nową erę. Grała pięknie i płynnie, ale sama była winna nerwów w końcówce La Liga: Niewielkie problemy Atletico Madryt [multitable table=1362 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za strzał! Wyskoczył w powietrze i... (ZOBACZ)

Źródło artykułu: