To Dinamo Zagrzeb uznawane było za faworyta dwumeczu, ale po pierwszym meczu w nieco lepszej sytuacji jest Legia Warszawa. To mistrzowie Chorwacji objęli prowadzenie po strzale Bruno Petkovicia, a w końcówce do wyrównania doprowadził napastnik Legii Ernest Muci.
Dinamo przeważało jednak przez cały mecz i gdyby gospodarze byli bardziej skuteczni, to losy dwumeczu mogłyby być rozstrzygnięte już w Zagrzebiu. Legię uratował jednak Artur Boruc, który zaliczył kilka kapitalnych interwencji i zapobiegł stracie większej liczby bramek.
Po meczu Boruc zamieścił w mediach społecznościowych wpis, w którym chwalił grę drużyny z Warszawy. "Świetny zespołowy wysiłek. Idziemy dalej" - napisał były reprezentant Polski.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to się nie mieści w głowie! Zobacz, co ten Polak potrafi
I wtedy się zaczęło. Pod wpisem bramkarza aż roi się od komentarzy, w których kibice komplementują grę Boruca. Dziękują mu za parady w meczu z mistrzem Chorwacji i to, że dzięki niemu Legia nadal jest w grze o fazę grupową Ligi Mistrzów.
"Brawo Artur", "Król, występ klasa", "Brawo Królu" - to tylko część komentarzy pod wpisem bramkarza Legii Warszawa.
Rewanżowe starcie III rundy eliminacji Ligi Mistrzów pomiędzy Legią Warszawa i Dinamem Zagrzeb rozegrane zostanie we wtorek 10 sierpnia, a jego początek wyznaczono na godzinę 21:00.
Czytaj także:
El. LM: Slavia Praga odstawiła kabaret na Węgrzech
"Strzał rozpaczy i da się". Eksperci ocenili mecz Legii Warszawa