Czterokrotny reprezentant Polski nie mógł liczyć na regularną grę w włoskiej elicie. W październiku minionego roku został wypożyczony do drugoligowego US Lecce. Na poziomie Serie B rozegrał 32 spotkania, dziewięć razy trafił do siatki i zanotował trzy asysty.
Mariusz Stępiński w lipcu zameldował się w Hellasie Werona i dostał zielone światło na kolejne wypożyczenie. Ostatnio trenował w Polsce.
Napastnik w sezonie 2021/22 będzie występował na Cyprze. Zarząd Hellasu porozumiał się z przedstawicielami Arisu Limassol. Klub zagwarantował sobie możliwość transferu definitywnego.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to się nie mieści w głowie! Zobacz, co ten Polak potrafi
O podpis Stępińskiego osobiście miał zabiegać nowy właściciel Arisu. Rosyjski multimilioner planuje stworzyć zespół, który zaznaczy swoją obecność w europejskich pucharach.
Do nowych rozgrywek ligowych Aris przystąpi w roli beniaminka. Piłkarzami tej drużyny są Daniel Sikorski oraz Mihai Radut - obaj są znani polskim kibicom z występów w PKO Ekstraklasie.
W styczniu 2020 roku Hellas wykupił Stepińskiego za 5,5 mln euro z Chievo Werona. Wychowanek Piasta Błaszki jest byłym zawodnikiem FC Nantes, Wisły Kraków, Ruchu Chorzów, FC Nuernberg, Widzewa Łódź i Pogoni Zduńska Wola
#Stępiński si trasferisce a Cipro all’Aris Limassol#HVFC https://t.co/tF8gM10Lhj
— Hellas Verona FC (@HellasVeronaFC) August 4, 2021
Czytaj także:
Zaskakujący ruch Herthy. Piątek może na tym skorzystać
Holandia ma nowego selekcjonera