Spotkanie Legii Warszawa z Florą Tallinn w II rundzie eliminacji Ligi Mistrzów przysporzyło wielu emocji. Wszystko zaczęło się od kapitalnego rajdu Bartosza Kapustki na początku meczu. Pomocnik strzelił gola, jednak podczas celebracji doznał kontuzji, przez którą musiał zejść z boiska.
Gra zespołu Czesława Michniewicza z minuty na minutę wyglądała coraz gorzej. Estończycy napierali i dopięli swego po przerwie. Bramkę wyrównującą zdobył Rauno Sappinen, a asystował mu były zawodnik stołecznych, Henrik Ojamaa.
Wydawało się, że Legia Warszawa pojedzie na rewanż bez żadnej zaliczki. Jednak w końcówce spotkania instynkt snajperski pokazał Rafael Lopes. Portugalski napastnik huknął z 11. metra nie do obrony, dając tym samym zwycięstwo mistrzom Polski.
Zespół Czesława Michniewicza pojedzie więc do Estonii z jednobramkową przewagą. Rewanżowe spotkanie w drugiej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów przeciwko Florze Tallinn stołeczni rozegrają już we wtorek (27 lipca).
Zobacz skrót meczu - gol Rafaela Lopesa od 6:55
Zobacz też:
Paulo Sousa już w Polsce. Selekcjoner zasiadł na trybunach w Warszawie
Pyrrusowe zwycięstwo Legii. Wygrana okupiona stratą lidera
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przyjął piłkę na własnej połowie, a potem... Coś nieprawdopodobnego!