Uche nie zagra w Fulham
Były piłkarz Wisły Kraków Kalu Uche zdecydował się odrzucić ofertę Fulham Londyn. Nigeryjczyk postanowił zostać w Almerii, która otrzymała od The Cottagers propozycję w wysokości 2,1 miliona funtów.
Jednak hiszpański klub odrzucił tę ofertę. Bardzo zainteresowana tym transferem była Wisła Kraków, ponieważ, gdyby Uche przeszedł do Fulham, to Almeria musiałaby się podzielić pieniędzmi z polskim zespołem. Za rok Uche nie będzie miał ważnego kontraktu z Almerią i Wisła nic nie dostanie za transfer tego zawodnika.
Lescott za 24 mln funtów w Man City
Manchester City złożył Evertonowi ofertę kupna Joleona Lescotta opiewającą się na kwotę 24 milionów funtów. Została ona zaakceptowana i lada dzień reprezentant Anglii zostanie piłkarzem The Citizens.
Sam Lescott nalegał na ten transfer, więc nic nie stoi na przeszkodzie, by wkrótce podpisał lukratywny kontrakt z klubem z City of Manchester Stadium.
Anelka chce zostać w Chelsea do końca kariery
Napastnik Chelsea Londyn Nicolas Anelka chciałby zostać na Stamford Bridge do końca swojej kariery. Francuz jest bardzo zadowolony z gry dla The Blues, gdzie trafił w styczniu 2008 roku.
30-latek w swojej karierze zmieniał kluby jak rękawiczki, ale teraz uważa, że wreszcie trafił do właściwego. - Zawsze chciałem grać dla wielkieo klubu. Dzisiaj nie chcę odchodzić gdziekolwiek. Jestem tutaj bardzo szczęśliwy, zamierzam strzelać bramki dla Chelsea. Kocham ten klub i uwielbiam grać z tymi piłkarzami. Chciałbym zostać tutaj najdłużej jak to możliwe - powiedział Francuz.
Koguty zainteresowane Chavezem
Jak donosi SkySports, Osman Chavez znalazł się na celowniku Tottenhamu Hotspur. Koguty chcą wzmocnić linię obrony, z którą mają najwięcej problemów. Kontuzjowani są bowiem: Jonathan Woodgate oraz Michael Dawson.
Dobre zdanie o Chavezie ma Wilson Palacios, ale trudno się dziwić, bowiem obaj grają w jednej reprezentacji. Nie wiadomo, ile 25-letni reprezentant Hondurasu miałby kosztować klub z White Hart Lane. Tottenham na sfinalizowanie transferu ma tydzień czasu.
Murphy na dłużej w Fulham
Kapitan Fulham Londyn Danny Murphy złożył podpis pod aneksem do umowy. Teraz jego kontrakt z The Cottagers jest ważny do lata 2011 roku i oznacza, że w tym okienku transferowym reprezentant Anglii nie odejdzie z Craven Cottage.
32-latek był łączony z odejściem do Birmingham City i Stoke City. Roy Hodgson za nic w świecie nie chciał sprzedać swojego rozgrywającego i dopiął swego.
Sylvinho piłkarzem Man City
Były zawodnik FC Barcelony Sylvinho podpisał roczny kontrakt z Manchesterem City. The Citizens nie zapłacili za niego ani funta, ponieważ nie miał ważnej umowy z żadnym zespołem.
35-latek grał już kiedyś w Arsenalu Londyn (w latach 1999-2001), więc doskonale zna smak angielskiej Premier League. Później występował w Primera Division, gdzie spędził osiem lat. Zagrał sześciokrotnie dla reprezentacji Brazylii.
Baptista nie wróci do Premier League
Agent napastnika AS Romy Julio Baptisty przyznał, że jego klient nie jest zainteresowany transferem do Anglii. "Bestia" jest łączony z Manchesterem City oraz West Ham United, ale Wyspy Brytyjskie nie są wymarzonym kierunkiem dla niego.
Prawdopodobnie Baptista odejdzie z Romy, ponieważ Luciano Spalletti nie widzi dla niego miejsca w składzie. WHU szuka nowego snajpera, ale nie znajdzie go w osobie Baptisty.
Warnock może opuścić Blackburn
Menedżer Blackburn Rovers Sam Allardyce przyznał, że do końca miesiąca może stracić swojego czołowego obrońcę Stephena Warnocka. Interesuje się nim Aston Villa i Allardyce jest gotowy go sprzedać. Warunek to odpowiednia cena.
- Nie było żadnej zaakceptowanej oferty, która pochodziła z Aston Villi. On wciąż jest zawodnikiem Blackburn - powiedział szkoleniowiec klubu z Ewood Park.
Richards zadowolony z gry dla The Citizens
Dwa lata temu Chelsea Londyn zaproponowała Manchesterowi City 15 milionów funtów za Micaha Richardsa. Jednak do transferu nie doszło, a teraz reprezentant Anglii nie żałuje, iż nie trafił na Stamford Bridge.
The Citizens dokonali kilku znaczących transferów i będą się liczyć w walce nawet o mistrzostwo Anglii. Richards uważa, że dwa lata temu był ciężki okres dla niego, ale sporo się nauczył.