Wielkie oszustwo w Bundeslidze. Jest kara za grę pod fałszywym nazwiskiem

PAP/EPA / Sebastian Gollnow / Na zdjęciu: Silas Katompa Mvumpa
PAP/EPA / Sebastian Gollnow / Na zdjęciu: Silas Katompa Mvumpa

Silas Katompa Mvumpa, wcześniej znany jako Silas Wamangituka, został ukarany za grę w Bundeslidze pod fałszywym nazwiskiem. Zdecydowano się zawiesić tego zawodnika, a także ukarać go grzywną.

Silas Katompa Mvumpa to czołowy strzelec Bundesligi i jedna z gwiazd VfB Stuttgart. Ostatnio na jaw wyszły szokujące informacje na jego temat. Okazało się, że grał w Niemczech pod fałszywym nazwiskiem - Silas Wamangituka.

Okazało się też, że urodził się 6 października 1998 roku w Kinszasie, a nie jak wcześniej deklarowano, rok później. Piłkarz i jego klub tłumaczą, że to wina jego byłego agenta.

"Silan padł ofiarą machinacji swojego byłego agenta. Wamangituka nie jest jego prawdziwym nazwiskiem. VfB jest w kontakcie z niemiecką federacją. Po ocenie faktów zakładamy, że ma on ważną licencję i nadal może grać" - głosi komunikat klubu ze Stuttgartu.

Wiadomo już, że Silas nie uniknie konsekwencji. Zdecydowano się go zawiesić na trzy miesiące. Ponadto będzie musiał uregulować grzywnę w wysokości 30 tys. euro, o czym informuje "Bild".

Przekazano również, że zawodnik przyjął tę karę. Inna sprawa, że w marcu Katompa Mvumpa doznał zerwania więzadła i prawdopodobnie nie będzie w pełni sił aż do listopada. W związku z tym zawieszenie zbyt mocno go nie dotknie.

Czytaj także:
> Serie A. Co z przyszłością Koulibaly'ego w Napoli? Nowe informacje ws. defensora
> Euro 2020. Tak mistrzostwa obstawiają bukmacherzy

ZOBACZ WIDEO: Lukas Podolski ocenił reprezentacje? Polski przed Euro 2020

Komentarze (0)