Włoch pracował już na Santiago Bernabeu w latach 2013-2015. W tym czasie Carlo Ancelotti wygrał Ligę Mistrzów, Superpuchar UEFA, Klubowe Mistrzostwa Świata, a także Puchar Hiszpanii. Po sezonie 2013/14 został nagrodzony tytułem trenera roku.
W ostatnim czasie 61-latek zaliczył nieudane przygody w SSC Napoli i Evertonie. Ancelotti postanowił wrócić na stare śmieci. W środę został oficjalnie zaprezentowany jako następca Zinedine'a Zidane'a, podpisał trzyletni kontrakt.
Zawodnicy Realu Madryt będą mieli u Ancelottiego czystą kartę. Eden Hazard zamierza odbudować formę pod jego okiem. Reprezentant Belgii jest podekscytowany perspektywą współpracy z doświadczonym szkoleniowcem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Hymn Ligi Mistrzów, oprawa, race. To mecz w Lubaniu
- Dobrze zna miasto i kibiców. Wszyscy w Realu pamiętają, że wzniósł drużynę na wyższy poziom. Jeszcze się nie poznaliśmy, ale słyszałem, że jest wielkim fachowcem. To dla mnie świetna wiadomość. Potrzeba nam takiego doświadczenia - powiedział Hazard w wywiadzie dla stacji "RTBF".
Na skrzydłowego spadła fala krytyki po półfinale Ligi Mistrzów z Chelsea. "Królewscy" przegrali arcyważny mecz, ale Hazard nie sprawiał wrażenia zawiedzionego. - Nie widzę siebie poza Realem Madryt. Mam jeszcze trzy lata kontraktu i kiedy będę w stu procentach gotowy, wniosę dużo do zespołu - zadeklarował kilka dni wcześniej (więcej TUTAJ).
Czytaj także:
El. MŚ 2022: Argentyna straciła punkty. Lionel Messi prowadził ostrzał
Były polski piłkarz krytykuje Paulo Sousę. "Zaskakuje nas od pierwszego dnia"