Już wkrótce rozpocznie się Copa America, które odbędzie się w Brazylii. Reprezentacja Argentyny przed turniejem rozegra dwa spotkania w ramach kwalifikacji do mistrzostw świata 2022. Jak się okazuje powstało niemałe zamieszanie z udziałem Sergio Aguero.
Nowy napastnik FC Barcelona uzyskał pozytywny wynik testu na koronawirusa. Ten został przeprowadzony we wtorek w jednym z obiektów Argentyńskiego Związku Piłki Nożnej tuż po odbytej podróży z Europy.
Jego ojciec, Leonel del Castillo poinformował, że zawodnik poddał się kolejnemu testowi. - Okazało się, że jest negatywny - stwierdził w radiu La Red. Były piłkarz Manchesteru City przeżył jednak chwilę strachu.
ZOBACZ WIDEO: Paulo Sousa gotowy na brak Arkadiusza Milika na początku Euro 2020? "Dał do zrozumienia, że jest duże ryzyko"
Przypomnijmy, że Sergio Aguero przechodził już koronawirusa. Wszystko działo się w styczniu tego roku. Argentyńczyk miał bliski kontakt z osobą zakażoną i musiał odizolować się od reszty zespołu. Wykonany test był pozytywny.
Napastnik kilka dni temu podpisał kontrakt z FC Barcelona. Trafił tam właśnie z Manchesteru City. W barwach "Obywateli" zagrał 390 spotkań. Strzelił w nich 270 goli i zanotował 73 asysty.
Zobacz też:
Były gwiazdor Bayernu Monachium krytykuje Pepa Guardiolę. "Ukradł Ligę Mistrzów swojemu klubowi"
Paulo Sousa ciągle szuka optymalnego rozwiązania na wahadłach