Rok temu Arkadiusz Milik był łączony z Juventusem FC, ale z transferu nic nie wyszło. Szef SSC Napoli Aurelio De Laurentiis nie dogadał się z władzami Starej Damy i ostatecznie Milik pozostał w Neapolu, gdzie przez pół roku nie grał. Ostatecznie trafił do Olympique Marsylia, gdzie szybko stał się ulubieńcem kibiców.
Jego klubowa przyszłość jest niewiadomą. Co prawda Polaka nadal obowiązuje umowa z francuskim klubem, ale nie jest wykluczone, że już wkrótce zmieni pracodawcę. Zwłaszcza że we Francji błysnął formą: strzelił dziesięć goli w szesnastu meczach.
Według "Tuttosportu" wkrótce ma dojść do spotkania nowego trenera Juventusu - Massimiliano Allegriego z Federico Cherubinim, który ma objąć funkcję dyrektora sportowego. Obaj mają omówić ruchy transferowe w klubie. Ważyć się będą nie tylko losy Wojciecha Szczęsnego, ale także Arkadiusza Milika.
ZOBACZ WIDEO: Za Krychowiakiem udany sezon w klubie. Czy to oznacza wysoką formę w reprezentacji?
Juventus zastanawia się nad wzmocnieniami ofensywy. Oprócz Polaka w grę wchodzi pozyskanie Memphisa Depay'a, Mauro Icardiego, Dusana Vlahovicia, Donyella Malena czy Moise'a Keana. Przyszłość Milika ma rozstrzygnąć się w trakcie najbliższych tygodni.
Z kolei jeśli chodzi o Szczęsnego, to władze Juventusu rozważają sprowadzenie na zasadzie wolnego transferu Gianluigiego Donnarummy, któremu w czerwcu skończy się kontrakt z AC Milan.
Czytaj także:
Jest decyzja w kwestii gry Roberta Lewandowskiego w meczu z Rosją! Paulo Sousa postawił sprawę jasno
"To byłoby najlepsze dla drużyny". Bartosz Bereszyński mówi, na jakiej pozycji chciałby grać