Napastnik wybrał nietypowy sposób na piłkarską karierę, to prawdziwy obieżyświat. Wychowanek DKS Dobre Miasto po wyjeździe z Polski grał już na Cyprze, w Kazachstanie, Bułgarii, Arabii Saudyjskiej, Tajlandii, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Rumunii, czy Jordanii.
Przed sezonem 2020/21 Łukasz Gikiewicz zasilił kadrę drużyny East Riffa Club, wówczas złożył podpis pod rocznym kontraktem. Zawodnik wystąpił w 17 spotkaniach ligi bahrajńskiej i pięć razy trafił do siatki. Zespół Polaka musiał uznać wyższość rywala i sięgnął po wicemistrzostwo. Dotarł również do finału krajowego pucharu.
33-latek podjął decyzję, że nie przedłuży wygasającej umowy. Gikiewicz w przeszłości kilkukrotnie wyrażał chęć powrotu do PKO Ekstraklasy. Niedawno jego nazwisko było wymieniane w kontekście przenosin do pierwszoligowej Korony Kielce, jednak ostatecznie nic z tego nie wyszło.
Teraz Gikiewicz czeka na propozycje od innych klubów. "Parę dni i powrót do domu a czas pokaże co się wydarzy" - przekazał w środę kibicom za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Pare dni i powrót do domu a czas pokaże co się wydarzy
— Lukasz Gikiewicz (@gikiewiczlukasz) May 19, 2021
Czytaj także:
Bundesliga. Jest decyzja ilu fanów zobaczy ostatni mecz Bayernu. Zadziwiająca liczba
W kadrze Paulo Sousy brakuje piłkarza Legii. Czesław Michniewicz wszedł w buty selekcjonera
ZOBACZ WIDEO: Listkiewicz komentuje szokującą wypowiedź niemieckiego eksperta na temat Lewandowskiego