- Trudno powiedzieć, kiedy sprawa się wyjaśni. Na razie jestem wolnym zawodnikiem - wyjaśnił Hajto w rozmowie z Przeglądem Sportowym. - Biorę pod uwagę zawieszenie butów na kołku i zajęcie się trenerkom.
Hajto ostatni sezon spędził w ŁKS. Aktywnie włączył się w walkę o przyznanie łódzkiemu klubowi licencji na grę w ekstraklasie, jego ostre słowa pod adresem PZPN na temat procesu licencyjnego zostaną zbadane przez Wydział Dyscypliny Związku.