Kibice Fulham FC mieli jeszcze nadzieje na utrzymanie w lidze. Przed poniedziałkowym starciem, "The Cottagers" tracili dziesięć punktów do 17. w tabeli Southampton FC. Mecz z Burnley FC musieli więc wygrać.
Po pierwszej połowie drużyna Scotta Parkera przegrywała 0:2. Wynik spotkania w 35. minucie otworzył Ashley Westwood. Tuż przed przerwą prowadzenie podwyższył Chris Wood.
Fulham po przerwie grało o wiele lepiej. Nic jednak z tego nie wyniknęło. "The Cottagers" na trzy kolejki przed końcem sezonu dołączyło do grona spadkowiczów Premier League - West Bromwich Albion i Sheffield United.
Za niespełna tydzień zespół Scotta Parkera zagra przeciwko Southampton na St. Mary's Stadium. Trzy dni później czeka ich starcie z walczącym o wicemistrzostwo, Manchesterem United.
Fulham FC - Burnley FC 0:2 (0:2)
0:1 - Ashley Westwood 35'
0:2 - Chris Wood 44'
Zobacz też:
Amerykanie prześwietlili Roberta Lewandowskiego. Tak "zamienił się w maszynę"!
La Liga. Real Betis bliżej Europy
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co tam się wydarzyło? Chciał tylko wybić piłkę rywalowi