Poznaliśmy terminarz półfinałów Ligi Mistrzów. Już wiadomo, jakie mecze pokaże TVP

PAP/EPA / IAN LANGSDON / Na zdjęciu: Angel Di Maria (z lewej) i David Alaba
PAP/EPA / IAN LANGSDON / Na zdjęciu: Angel Di Maria (z lewej) i David Alaba

Szanse na zwycięstwo w Lidze Mistrzów mają już tylko cztery zespoły. Rywalizacja o finał rozpocznie się we wtorek, 27 kwietnia, a zakończy w środę, 5 maja. Sprawdź, które spotkania obejrzysz bez ponoszenia dodatkowych kosztów.

Dwie drużyny z Anglii Manchester City i Chelsea FC, a także Real Madryt (Hiszpania) i Paris Saint-Germain (Francja) - to zespoły, które nadal liczą się w walce o zwycięstwo w Lidze Mistrzów.

Już wcześniej poznaliśmy pary półfinałowe, teraz zaś ogłoszono dokładne daty rywalizacji o finał. Real Madryt podejmie Chelsea we wtorek, 27 kwietnia (Estadio Alfredo Di Stefano) Rewanż w Londynie (Stamford Bridge) odbędzie się w środę, 5 maja.

W drugiej parze zmierzą się Paris Saint-Germain z Manchesterem City. Spotkanie na Parc des Princes rozegrane zostanie w środę, 28 kwietnia. Rewanż na Etihad Stadium - we wtorek, 4 maja.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego gola dawno nie widzieliśmy

W tej sytuacji wiadomo już także, które spotkania półfinałowe będzie można zobaczyć w TVP. Stacja pokaże mecze rozgrywane w środy, czyli: PSG - Manchester City (28.04.) oraz Chelsea - Real (05.05.).

Przypomnijmy, że transmisję ze wszystkich półfinałów przeprowadzi Polsat Sport Premium.

Program półfinałów Ligi Mistrzów (początek wszystkich meczów o godz. 21.00)

Pierwsze mecze
27 kwietnia: Real Madryt - Chelsea FC (Polsat Sport Premium)
28 kwietnia: Paris Saint-Germain - Manchester City (TVP/Polsat Sport Premium)
Rewanże
4 maja: Manchester City - Paris Saint-Germain (Polsat Sport Premium)
5 maja: Chelsea FC - Real Madryt (TVP/Polsat Sport Premium)

Finał Ligi Mistrzów odbędzie się 29 maja na Ataturk Olimpiyat Stadium w Stambule.

Czytaj także: Liga Mistrzów. Niemcy zaniepokojeni Erlingiem Haalandem. "Co się z nim dzieje?
Czytaj także: Liga Mistrzów. Trener Realu Madryt tonuje nastroje. "Jeszcze nic nie wygraliśmy"

Źródło artykułu: