Liga Mistrzów. Trener Realu Madryt tonuje nastroje. "Jeszcze nic nie wygraliśmy"

PAP/EPA / Peter Powell / Na zdjęciu: Zinedine Zidane
PAP/EPA / Peter Powell / Na zdjęciu: Zinedine Zidane

Real Madryt awansował do półfinału Ligi Mistrzów, a Zinedine Zidane znowu jest kochany w stolicy Hiszpanii. W środę kibice nie zobaczyli pięknej gry przeciwko Liverpoolowi, ale Francuz przyznał, że taki był plan.

[tag=721]

Real Madryt[/tag] w ostatnich dniach przeżywa piękne chwile. Najpierw pokonał Barcelonę w ligowym klasyku, a w środę zapewnił sobie awans do półfinału Ligi Mistrzów, eliminując Liverpool FC. A jeszcze niedawno nie brakowało kibiców, którzy twierdzili, że "Królewscy" ten sezon zakończą bez trofeum.

Bohaterem znowu jest Zinedine Zidane, który w pewnym momencie nawet był bliski zwolnienia. Słynny Francuz jednak apeluje do wszystkich, aby nie świętowali przedwcześnie.

- Wszyscy walczymy razem, a ten zespół zawsze to robi i ciągle chce więcej. Jeszcze nic nie wygraliśmy, ale utrzymaliśmy się przy życiu w Lidze Mistrzów i La Liga. Wiedzieliśmy, że w tym meczu możemy cierpieć, ale otrzymaliśmy to, czego chcieliśmy, czyli awans - mówił "Zizou" na pomeczowej konferencji prasowej.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gol stadiony świata. I to w wykonaniu kobiety!

Real w środę nie zagrał widowiskowego spotkania, ale też nie musiał. W pierwszym meczu wygrał bowiem 3:1, więc w rewanżu mógł się skupić przede wszystkim na tym, aby nie stracić gola. Zidane zdradza, że wszystko było elementem planu.

- Myślę, że dobrze sobie poradziliśmy z tym spotkaniem. Pokonaliśmy burzę i możemy być z siebie dumni. Wiedzieliśmy, że zaczną mocno i byli naprawdę dobrzy w pierwszym kwadransie, ale to normalne. Na tym etapie LM trzeba się czasami okopać, co zrobiliśmy z dobrym skutkiem - dodaje.

Real Madryt w walce o finał rozegra dwumecz z Chelsea FC. Mecze odbędą się 27-28 kwietnia i 4-5 maja.

Liga Mistrzów. Wielki zawód w Anglii po awansie Realu Madryt. "Marzenie Liverpoolu dobiegło końca" >>

Królowie Ligi Mistrzów wracają do gry. Media zachwycone Realem Madryt >>

Komentarze (0)