Leon Goretzka i Niklas Suele to kolejni piłkarze Bayernu Monachium, którzy prawdopodobnie nie zagrają w drugim meczu z Paris Saint-Germain w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Obaj zawodnicy doznali kontuzji w trakcie pierwszego spotkania. Powody do zmartwień jednak ma także Mauricio Pochettino.
Trener Paris Saint-Germain w 30. minucie musiał zdjąć z boiska Marquinhosa. Brazylijski obrońca dwie minuty wcześniej strzelił gola na 2:0 dla francuskiego giganta. "RMC" donosi, że są bardzo małe szanse, że zdąży się on wyleczyć na wtorkowy rewanż.
26-latek doznał urazu mięśnia. Ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła, ale wszystko wskazuje na to, że do 13 kwietnia nie będzie w pełni zdrowy. Trener PSG będzie więc musiał inaczej ustawić swoją defensywę.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłka leciała, leciała i leciała. Gol z 90 metrów!
W pierwszym meczu Marquinhosa zmienił Ander Herrera. Pochettino jednak w sobotnim pojedynku ligowym ze Strasbourgiem prawdopodobnie przetestuje ustawienie z Danilo Pereirą i Presnelem Kimpembe na środku obrony.
Wszystko jednak wskazuje na to, że do dyspozycji szkoleniowca będzie Marco Verratti. Włoski pomocnik w środę nie zagrał, bo był zakażony koronawirusem. Kwarantannę ma jednak zakończyć w niedzielę lub poniedziałek.
Rewanż Paris Saint-Germain - Bayern Monachium we wtorek 13 kwietnia o godzinie 21. Francuzi w pierwszym spotkaniu wygrali na wyjeździe 3:2.
Genialny występ francuskiej gwiazdy. "Uwielbiam grać przeciwko najlepszym" >>
Mbappe podjął decyzję? Władze PSG już wiedzą co zrobi ich gwiazda >>