[tag=4892]
Kamil Glik[/tag] z bardzo dobrej strony pokazał się w meczu Benevento Calcio z Parmą Calcio 1913. Polak wrócił do podstawowego składu beniaminka Serie A po tym jak musiał pauzować za kartki w ostatnim spotkaniu. Jak się okazuje, ta krótka przerwa od ligowego grania nie wpłynęła negatywnie na formę polskiego obrońcy, a nawet można się pokusić o stwierdzenie, że mu posłużyła.
Polak otworzył wynik spotkania z Parmą Calcio (ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 2:2). Jednak oprócz dorobku strzeleckiego, włoskie media zachwycały się grą Kamila Glika w obronie, a przede wszystkim tym, jak wyłączył największą gwiazdę gości - Graziano Pelle.
"Strzelił bramkę otwierającą grę, a dodatkowo trzymał Graziano Pelle na dystans przez całe 90 minut. Polak dominował pod każdym względem" tak grę Kamila Glika opisał portal Tuttomercatoweb.com, który przyznał reprezentantowi Polski notę "7" (w skali od 1 do 10, gdzie "10" jest najlepszą oceną).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: co za strzał! Tę bramkę można oglądać w nieskończoność
Na "7" grę Polaka oceniły również portale Calcionews24.com oraz Anteprima24.it. "Dzięki jego grze Graziano Pelle przez cały mecz nie stworzył niebezpiecznej akcji" podsumował występ Glika Anteprima24.it.
Nieco gorzej grę lidera obrony Benevento oceniła "La Gazetta dello Sport" oraz portale Calciomercato.com i Sport.sky.it. Ich zdaniem Polak zasłużył na notę "6,5". Jednak warto podkreślić, że nikt z zespołu gospodarzy nie otrzymał od tych mediów wyższej noty.
"Był absolutnie najlepszy wśród obrońców Benevento" opisano grę Glika w "La Gazetta dello Sport". "Był po jednym treningu z drużyną i dwóch tygodniach tournee po Europie. Dzisiaj zaliczył świetny występ upiększony golem. Nie można prosić o więcej" ocenił Polaka portal Calciomercato.com.
Zobacz także: Bogusław Baniak będzie pracował w Azji
Zobacz także: Krychowiak imponuje w klubie