Były reprezentant Polski prezesem Małopolskiego ZPN? "Chcę być świeżym powietrzem w dusznym pokoju"

Newspix / Na zdjęciu: Łukasz Sosin
Newspix / Na zdjęciu: Łukasz Sosin

Ryszard Niemiec po 28 latach przestanie pełnić funkcję szefa Małopolskiego Związku Piłki Nożnej. Jednym z kandydatów na to stanowisko jest Łukasz Sosin, były reprezentant Polski. - Głosu konkurencji nie słyszę - mówi Sosin w "Przeglądzie Sportowym".

W tym artykule dowiesz się o:

Łukasz Sosin to były zawodnik krakowskich klubów - Hutnik Kraków, Cracovii oraz Wisły. Od 2002 r. do 2012 r. występował na Cyprze (z krótką przerwą na grę w greckiej Kavali). W 2019 r. wrócił do Polski i został trenerem młodzieży w Hutniku Kraków.

Jak sam przyznaje, już wtedy miał w głowie inny plan - kandydowanie na stanowisko szefa Małopolskiego Związku Piłki Nożnej. Niedawno oficjalnie ogłosił start w wyborach, które odbędą się 5 czerwca.

W rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Sosin podkreśla, że w MZPN od wielu lat nic się nie zmieniło. Gdy wrócił z Cypru, zastał w związku tych samych ludzi, którzy zasiadali na tych samych stanowiskach podczas jego wyjazdu za granicę, 17 lat temu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska liga i przypadkowy, wspaniały gol

- Chciałbym być w związku świeżym powietrzem wpuszczonym do dusznego pokoju. Teraz poświęcam się kampanii, jeżdżę, rozmawiam, kontaktuję się w miarę możliwości tego pandemicznego czasu. Znalazłem fajnych młodych ludzi tworzących mój sztab (...) Głosu konkurencji nie słyszę. Pewnie sądzi, że będzie jak zawsze. Postaram się by nie było - mówi Sosin w rozmowie z Łukaszem Olkowiczem z "Przeglądu Sportowego".

Czterokrotny reprezentant Polski sądził, że w wyborach przyjdzie mu się zmierzyć z Ryszardem Niemcem, który od 28 lat stoi na czele małopolskiego futbolu. Jednak urzędujący prezes ogłosił, że obecna kadencja jest jego ostatnią (więcej TUTAJ>>).

Jak podał portal lovekrakow.pl, na razie jedynym rywalem Sosina jest Andrzej Sękowski, przewodniczący wydziału sędziowskiego MZPN. Według informacji TVP Sport kolejnym kandydatem na prezesa będzie Ryszard Kołtun, którego namaści Ryszard Niemiec.

Czy były napastnik reprezentacji Polski dopuszcza porażkę w wyborach?

- Nie przegram, bo zyskam choćby doświadczenie, a mój start nie jest jakimś wyskokiem, kaprysem. Przy piłce pozostanę na zawsze - dodaje w "PS".

Czytaj także: Były prezes PZPN ma apel do kandydatów chcących zastąpić Zbigniewa Bońka

Komentarze (0)