W niedzielę reprezentacja Polski zagra mecz drugiej kolejki elim. do MŚ 2022 z Andorą. Rywal jest zdecydowanie słabszy od "Biało-Czerwonych", więc pojawiały się pytania, czy Robert Lewandowski będzie odpoczywał, by mieć więcej sił na starcie z Anglią.
Selekcjoner Paulo Sousa podjął już decyzję w tej sprawie i potwierdził ją na konferencji prasowej. "Lewy" zagra od początku z Andorą w Warszawie.
- Zazwyczaj pracuję w ten sposób, że najpierw zwracam się do piłkarzy i im mówię, kto zagra, później dopiero prasie. Ale jeżeli chodzi o odpowiedź, to tak, Robert będzie grał od pierwszej minuty meczu - mówił, odpowiadając na jedno z pytań.
Wiadomo też, że na pewno zagra Wojciech Szczęsny. Sousa też potwierdził jego występ. - Tak, Szczęsny będzie na boisku - powiedział krótko.
Portugalczyk wyznał także, że nie zagra ta sama jedenastka co z Węgrami, pojawi się kilka zmian.
Sousa dość poważnie podchodzi do starcia z Andorą. Choć rywal jest zdecydowanie niżej notowany, to powtarzał zawodnikom, że muszą wygrać. W pełni skupia się na najbliższym przeciwniku, nie na środowej potyczce z Anglią. Chce wystawić jak najlepszy skład.
- Jeżeli myślimy inaczej, to jest to wielki błąd. Musimy wygrać ten mecz, zanim on się w ogóle zacznie. Musimy mieć właściwe nastawienie - stwierdził.
Czytaj też:
Ekspert znów chce dać szansę Helikowi
Nowe informacje ws. Drągowskiego
ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski zostanie prezesem PZPN? "To byłaby wielka sprawa"