Zamieszanie w Legii Warszawa. Dwie osoby wyrzucone z klubu!

PAP / Maciej Kulczyński / Na zdjęciu: Czesław Michniewicz
PAP / Maciej Kulczyński / Na zdjęciu: Czesław Michniewicz

Wielkie zaskoczenie wywołała informacja, którą przekazał Michał Kołodziejczyk. Dziennikarz zdradził, że Czesław Michniewicz wyrzucił z Legii Warszawa dwóch współpracowników.

[tag=546]

Legia Warszawa[/tag] wygrała trzy ostatnie mecze w PKO Ekstraklasie i umocniła się na pozycji lidera. Mistrz Polski obecnie ma siedem punktów przewagi nad Pogonią Szczecin i wydawałoby się, że w klubie panuje bardzo dobra atmosfera. Zmąciły ją jednak ostatnie wydarzenia, które dla kibiców są dużym zaskoczeniem.

Michał Kołodziejczyk z Canal+ Sport ujawnił, że w drużynie doszło do poważnego zgrzytu. Efektem jest wyrzucenie z klubu dwóch współpracowników. Przy Łazienkowskiej nie pracują już Jan Mucha i Łukasz Bortnik.

"A tymczasem Jan Mucha i Łukasz Bortnik nie pracują już w Legii. Trener Michniewicz nie chce ich już widzieć. Widocznie nie pasowali" - pisze Kołodziejczyk na Twitterze.

Klub na razie oficjalnie nie potwierdził tych informacji. Trochę więcej zdradza jednak kibicowski portal legionisci.com. Decyzja Czesława Michniewicza jest spowodowania "nieodpowiednim zachowaniem w hotelu dzień przed meczem".

Co się stało przed spotkaniem z Zagłębiem Lubin? Tego na razie nikt nie ujawnia. Wiadomo jednak, że wyrzucenie Muchy i Bortnika nie odbiło się negatywnie na zespole, bo drużyna wygrała na Dolnym Śląsku 4:0.

Obaj asystenci obecnego trenera pracowali w klubie od sezonu 2019/20, czyli jeszcze przed przyjściem Michniewicza. Mucha pomagał Krzysztofowi Dowhaniowi w trenowaniu bramkarzy, a Bortnik odpowiadał za przygotowanie fizyczne.

ZOBACZ WIDEO: Niepokojące słowa byłego prezesa PZPN przed meczami reprezentacji Polski. "Od razu skaczą na głęboką wodę"

Napastnik Legii obiecał coś córce i wreszcie dotrzymał słowa. "Wyjątkowy mecz" >>

Boruc dostał piwo... od Messiego! Wiemy, co zrobił z nim bramkarz Legii >>

Źródło artykułu: