W 28. kolejce Serie A zespół "Starej Damy" doznał sensacyjnej porażki z Benevento Calcio (0:1). Szalę zwycięstwa na korzyść przyjezdnych w 69. minucie przechylił Adolfo Gaich.
Piłkarze Juventusu stworzyli mnóstwo sytuacji podbramkowych, jednak koledzy Kamila Glika sukcesywnie odpierali ataki. Podopieczni Andrea Pirlo w chwili obecnej zajmują dopiero 3. miejsce w ligowej tabeli i praktycznie stracili szanse na obronę mistrzostwa kraju.
Pirlo podzielił się swoimi odczuciami na konferencji prasowej. - Dzisiaj nie było żadnej presji, tylko oczekiwania. To był zły dzień pod każdym względem. Popełnialiśmy zbyt dużo błędów. Nie można grać w ten sposób. Benevento było dobrze zorganizowane - podkreślił szkoleniowiec.
Nie ustają spekulacje na temat przyszłości trenera. Dyrektor sportowy klubu ostatnio zapewnił, że 41-latek poprowadzi drużynę w następnym sezonie (więcej TUTAJ). - Musimy kontynuować naszą pracę. Potrzebujemy innego podejścia, ale nasz cel się nie zmienia. Każdego dnia ocenia mnie wiele osób, sam nie zamierzam tego robić - powiedział Pirlo.
Po przerwie reprezentacyjnej Juventus zagra w meczu derbowym z Torino FC. To spotkanie zaplanowane jest na 4 kwietnia.
Czytaj także:
"Nadzieje na Scudetto zostały zniszczone". Media komentują wpadkę Juventusu
Włosi łagodni dla Wojciecha Szczęsnego. Polak z przyzwoitymi notami po blamażu
ZOBACZ WIDEO: Wojciech Szczęsny podstawowym bramkarzem w kadrze. "O wyborze mógł zdecydować wiek"